Dream-ON | bkdk

42.

Pov. Midoriya

-Specjalna klasa bohaterska? Na trzecim roku?- powtórzyłem słowa All Mighta i pochyliłem się do przodu.

-Tak. Jest to projekt przygotowany przez Komitet Bohaterski.- sprostował Toshinori patrząc mi głęboko w oczy.

Na ten moment w trójkę wraz z Mattem siedzieliśmy przy stole i prowadziliśmy poważną rozmowę, bo jak się okazało w przeciągu tych paru miesięcy wydarzyło się naprawdę sporo. A osobą, która najbardziej znała się na rzeczy był właśnie "emerytowany" Symbol Pokoju.

-Dlaczego dopiero teraz?- zapytał się nagle Matt, biorąc przy tym łyka herbaty.- Zmienianie planu edukacji tuż przed początkiem roku nie jest zbyt ryzykowne?

-Jest, jednak ostatnie wydarzenia wyłożyły na nas ogromną presję, przez co Rada podjęła taką a nie inną decyzję.- odpowiedział All Might.

-Przez ostatnie wydarzenia masz na myśli atak Shigarakiego?- zapytałem, łącząc fakty, które już znałem z Internetu.

Tu All Might spojrzał na mnie trochę zdziwiony, lecz po chwili smutno uśmiechnął się i westchnął.

-To nie do końca był atak Shigarakiego Tomury...- mruknął niewyraźnie.- Pamiętasz co mówiłem gdy powierzyłem ci moc One For All?

Kiwnąłem na tak, pamiętając jak mój mentor na samym początku wspominał o swoim arcy-wrogu. Jednak na tamten czas nie wgłębiał się w szczegóły więc, bardziej dokładne informacje były mi obce.

-One For All powstało by pokonać inną... mroczną moc. All For One.- dokończył blondyn.

-All For One?- powtórzyłem, przełykając gulę w gardle.

-Tak, jej posiadacz odpowiada za chaos gospodarki sprzed pięćdziesięciu lat temu. Jego dar pozwolił mu na zbudowanie nowej, oddanej mu społeczności, która później stała się jego armią. Przez jej liczebność o mało nie przejął kompletnie władzy w całej Japonii, jednak na szczęście udało mi się temu zapobiec. Lecz mimo moich starań na ten moment widzę..., że historia niestety się powtarza.

-To on był tym złoczyńcą w walce z którym straciłeś moc...- szepnąłem czując jak ściska mnie brzuch. 

-Tak. 

Zamilkłem. Chciałem doszukać się jakichkolwiek plusów w obecnej sytuacji jednak nic nie przychodziło mi do głowy. Japonia straciła Symbol Pokoju, Musutafu nadal zmaga się ze szkodami i stratami a złoczyńcy nareszcie dostali zielone światło do działania. Jak widać przypuszczenia All Mighta mogą się potwierdzić. Czy czeka nas kolejna era chaosu?

-Wróćmy na chwilę do tematu specjalnych klas bohaterskich.- zajął głos Matt, przerywając ciszę.- Dlaczego dopiero trzecie klasy mają wprowadzone zmiany? Nie można zacząć od razu od pierwszych?

Toshinori spojrzał na Matta i jakby zadowolony z pytania chłopaka uśmiechnął się. Zaraz potem wzrokiem przeszedł na mnie promieniejąc. Coś mu się cisnęło na usta, zdecydowanie.

-Bo są następnym młodym pokoleniem bohaterów, a nasi przyszli trzecioklasiści wyjątkowo wyróżniają się na tle innych uczniów. Szczególnie dwójka z nich.

Poczułem jak moje serce przyspiesza. Domyślałem się kto... jednak chciałem to usłyszeć z ust nauczyciela.

-Jednym z nich jest Bakugo.- tu mój mentor uśmiechnął się w moją stronę. Ja natomiast cały się ożywiłem na imię mojego chłop-... przyjaciela. Zaraz w mojej głowie zawitały wspomnienia z naszego ostatniego połączenia.