*Aria priv*
Obudziłam się lekko kręcąc mi się w głowie. Chciałam jakoś się podnieść, ale niemal od razu padłam na łóżko.
Co jest? Gdzie ja jestem?
Spojrzałam na ręce i nogi. Zauważyłam, że mam je związane. Rozglądałam się dookoła by dowiedzieć się gdzie jestem. Byłam w jakimś pokoju gdzie stało tylko duże łóżko i jedna rozwalająca się komoda. Na przeciwko łóżka były drzwi. W dodatku leżałam w samej bieliźnie. Próbowałam się wydostać z tych kajdanek, ale nic to nie dało. W tym momencie ktoś wszedł do pokoju. Byłam w szoku gdy zobaczyłam kto przede mną stoi.
- Drake?
- Witaj księżniczko.
- Czemu ty to zrobiłeś? Mało ci kłopotów?
- Nie będę miał. Nikt cię tu nie znajdzie.
- Nie bądź taki pewny. Czemu mnie rozebrałeś?
- By ci było wygodnie.
- Nie musiałeś mnie zakuwać.
- Tak musiałem. Zwiałabyś przy nadarzającej się okazji.
W tym ma rację.
- Wypuść mnie!
- Nie. Jesteś moja.
- Nie jestem twoją własnością. Zniszczyłeś naszą relację już dawno temu.
- Przepraszam. Daj mi ostatnią szansę.
- Drake ja cię nie kocham. Nie chce być z tobą.
- Nie bądź taka pewna. Jeszcze się przekonasz, że będziemy razem. Nie wyjdziesz póki do mnie nie wrócisz.
Wyszedł z pokoju zakluczając drzwi. Miałam nadzieję, że Ivan zorientuje się o moim zniknięciu i powiadomi policję. Tęsknię za nim i martwię się o Eric'a. Co będzie jak się o tym dowie?
*Ivan priv*
Policja wzięła nagranie z kamery i pogadała z pobliskimi właścicielami sklepów. Ja ruszyłem do Eric'a by oznajmić co się stało. Wszedłem do jego budynku firmy i podszedłem do dziewczyny siedzącej za ladą.
- Dzień dobry. Czy jest Eric Evans?
- Dzień dobry. Jest. Był pan umówiony?
- Nie, ale to pilna sprawa.
- Proszę poczekać. Zadzwonię do szefa. - wybrała numer i zaczęła dzwonić. - Szefie jakiś pan do ciebie. Mówi, że to pilna sprawa... Dobrze. - powróciła do rozmowy ze mną. - Może pan iść. Ostatnie piętro.
- Dziękuję.
Ruszyłem szybkim krokiem w stronę windy. Wszedłem do niej i ruszyłem na ostatnie piętro. Po kilku minutach byłem na miejscu.
Zapukałem do jego drzwi. Po uzyskaniu zgody wszedłem.
- Cześć Eric.
- Cześć. Co cię tu sprowadza? - spytał.
- Nie będzie ci się to podobać.
- Mów.
- Arię porwano. - gdy to powiedziałem Eric zbladł i opadł na fotel.
- Co? Jak to się stało?
- Była w galerii z Niną. Gdy się rozstali ruszyła do garażu podziemnego. Tam ktoś ją uśpił i wciągnął do jej auta po czym odjechał.
- Dzwoniłeś na policję?
- Tak. Wzięli nagrania z kamer i pozbierali ślady. Mają dać znać gdy coś znajdą.

CZYTASZ
My love
RomansaAria Evans - piękna 20-latka z długimi włosami w kolorze różowego ciemnego blondu, 170 cm wzrostu i szczupłą sylwetkę. Jest znaną miliarderką dzięki swojemu ojcu, który wszystko przypisał przed śmiercią dla Arii chodź do ukończenia studiów się ukryw...