UPARTOŚĆ BYŁA CECHĄ WSPOLNĄ CAŁEJ RODZINY KRÓLEWSKIEJ. Jednak każdy z jej członków okazywał to w inny sposób. Król Fengel był znany że swojego ciężkiego charakteru, który znali wszyscy z jego otoczenia. Prowadziło to do wielu nieporozumień i waśni na tle politycznym. W przeszłości wiele razy byli o włosach od wybuchu niepotrzebnej wojny, do której na szczęście udało się nie dopuścić. Evorven odziedziczyła dużo cech po ojcu, jednak w porównaniu do niego potrafiła ustąpić, gdy wymagała tego sytuacja, choć czasem nie dawala za wygraną. Za to Andreth jak i Thengel byli podobni do matki. Przez te różnicę dochodziło do wielu kłótni między nimi, a królem. Jednak Andreth była młodą kobietą i łatwo było ją zmanipulować i zmienić jej sposób myślenia, tak by myślała, że popełnia błąd. Thengel już taki nie był. Wiele razy za młodu sprzeciwiał się woli ojca. Doprowadzało to do wielu nieporozumień między nimi. Z czasem zaczęły się one zdarzać coraz częściej. W końcu, gdy Thengel osiągnął pełnoletność opuścił Rohan udając się Gonforu, gdzie założył rodzinę i wiódł spokojne życie bez obaw, aż do tego momentu.
Drzwi do komnaty otworzyły się i przeszła przez nie Morwena. Spojrzała łagodnym wzrokiem na stojącego do niej tyłem męża, który w zadumie patrzył za okno. Zamknęła drzwi i podeszła do niego kładąc dłoń na jego prawym ramieniu.
- Wiem co powiesz.- zaczął - Że powinienem pojechać do Edoras i być przy nim.
- Może jest to ostatnia szansa pogodzenia się. To twój ojciec.- zauważyła.
CZYTASZ
SŁONECZNA GWIAZDA ~ Droga Ku Przeznaczeniu [TomI]
Fanfiction"Ktoś mi kiedyś powiedział, że nieważne jest to kim się rodzimy, a to kim się potem staliśmy. " Życie lubi zaskakiwać wtedy, gdy się tego najmniej spodziewamy. Elanor przekonała się o tym na własnej skórze, kiedy to do Rivendell przybył Gandalf z ni...