Rok później (sierpień)
*Uznajmy że wtedy były ich oświadczyny*Pov: Bellingham
Wybraliśmy datę ślubu na równy rok po naszych oświadczynach w Polsce. Bardzo chcieliśmy by ceremonia odbyła się w plenerze dlatego czekaliśmy aż tak długo by było ciepło i by była ładna pogoda.
Wszystko miało się odbyć na pięknej i malowniczej plaży w Barcelonie. Myśleliśmy trochę czy by nie zrobić uroczystości w miejscu oświadczyn ale to by było problemem dla naszych gości przez dojazd tam. Oczywiście nie licząc Roberta.
W końcu nadszedł ten wielki dzień...
Byłem najbardziej szczęśliwym człowiekiem na świecie. Może i nie dokońca było to po mnie widać przez stres który momentami mnie przykrywał...
Był jak... Taka wielka fala wody przed którą nie mogłem uciec ani jej przeskoczyć.
***
S
tałem na początku białego dywanu obok Ronalda wiedząc że zaraz będę po nim kroczył prosto do księdza. Powiem mu przysięgę. Świadkowie potwierdząże wszystko widzieli i oficjalnie zostaniemy małżeństwem. Z głośników została puszczona piosenka (taka wiecie na wejście) i zaczęliśmy iść. Po chwili staliśmy obok księdza i świadków czyli mojego Rodrygo i Ronalda Lewandowskiego.
- Witam wszystkich zgromadzonych na tej pięknej uroczystości podczas której ta dwójka mężczyzn zostanie pełnoprawnie małżeństwem. Zacznijmy od starszego z narzeczeństwa. Proszę o powtarzanie za mną. Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. - Ksiądz.
- Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. - Araujo.
- Uroczyście oświadczam że wstępuję w związek małżeński z Jude'm Victor'em William'em Bellingham'em. - Ksiądź.
- Uroczyście oświadczam że wstępuję w związek małżeński z Jude'm Victor'em William'em Bellingham'em. - Araujo.
- I przyrzekam że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne szczęśliwe i trwałe. - Księdz.
- I przyrzekam że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne szczęśliwe i trwałe. - Araujo.
- Dobrze to teraz drugi z narzeczeństwa. Proszę powtarzać za mna. Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. - Księdz.
- Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. - Bellingham.
- Uroczyście oświadczam że wstępuję w związek małżeński z Ronald'em Federico Araújo da Silvą. - Ksiądź.
Spojrzałem w bok czyli w stronę gości by na tylnich krzesełkach zauważyć Vinicius'a. Na liście gości znajdowali się zawodnicy i sztab Barcy oraz kilka innych osób ale na pewno nie on...
Co tu w ogóle robi...? Przecież był przeciwnikiem naszego związku...
Przez to się zamyśliłem gdy ksiądz czekał na powtórzenie przeze mnie drugiej części przysięgi.
- Proszę powtórzyć. - Ksiądź.
- Już... Przepraszam. Stresuje się. Uroczyście oświadczam że wstępuję w związek małżeński z Ronald'em Federico Araújo da Silvą. - Bellingham.
- Przyrzekam że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne szczęśliwe i trwałe. - Ksiądź.
- Przyrzekam że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne szczęśliwe i trwałe. - Bellingham.
- Czy świadkowie wszystko widzieli? Jeśli tak proszę o słowne potwierdzenie. - Ksiądź.
- Tak. - Rodrygo i Lewandowski.
- Zatem uczyniam was małżeństwem. Możecie się pocałować. - Ksiądź.
I tak zrobiliśmy. Było to tak piękne uczucie... Że zaraz po nim zacząłem płakać... Ze szczęścia oczywiście.
Gdy nieco uspokoiłem emocje przeszliśmy do wesela.
- Jude... - Vinicius.
Spojrzałem na Brazylijczyka.
- Tak? - Bellingham.
- Przepraszam za moje zachowanie. Żałuję że to wszystko się tak skończyło... Przyszedłem tylko na chwilę by życzyć wam szczęścia. - Vinicius.
- Przeprosiny przyjęte. - Bellingham..
- TO CO? OPIJAMY SZCZĘSCIE PAŃSTWA MŁODYCH!!! - Lewandowski.
___---___---___---___
Takim oto akcentem kończymy tą książkę... Na etapie około 20 rozdziału chciałam się poddać ze względu na brak weny... Jednak dzięki waszym komentarzą zmotywowałam się na maxa i pomysły zaczęły przychodzić same i dziękuję wam za to ❤️
Nie spodziewałam się że ta książka będzie miała takie zainteresowanie...
Mam nadzieję że miło się czytało :)
Mogą być błędy bo nie sprawdzałam
CZYTASZ
Araújo x Bellingham ~ Przypadkiem
RomansaChyba nie muszę nic tłumaczyć... Coś czuję że ten mecz zostanie mi na długo w pamięci... [14.01.24]. Zawiera przekleństwa. 16.01.24 - 12.10.24