~pov Mandy~
Za miesiąc mój i Chester'a ślub, a ja nawet listy gości nie mam.
Naprawdę za szybko ten czas zleciał.
Nie wiedziałam kogo zaprosić i ile osób będzie. Więc włączyłam notatnik w telefonie i otworzyłam nową notatkę ,,lista gości".
LISTA GOŚCI
Piper
Colette
Lola
Maisie
Rodzi...Pomachałam głowa na nie. Nie rozmawiałam z nimi od dawna.
Nawet nie wiedzą czy jeszcze żyje- pomyślałam.
A co gdyby ich zaprosić? Nie. Nie ma szans, nie chcą ze mną mieć nic wspólnego.
-Mandy. Szukałem cię!- wszedł do łazienki Chester.
-co ty tu robisz? Nie słyszałaś jak cię wołałem?!-
-nie, sorki...- Chester podał mi rękę abym wstała. Skorzystałam z propozycji i wstałam.Popatrzyłam na niego i nastała dość nie zręczna cisza. Chciałam ją przerwać, ale nie wiedziałam jak.
-czemu siedziałaś na podłodze w łazience?!- wiesz co Chester? To jest bardzo dobre pytanie, nawet nie wiem jak tu się znalazłam.
-robiłam listę gości- pokazałam mu telefon.
-kogoś już masz?-
-tylko kilka pojedynczych osób-
-Piper, Colette, Lola, Maisie, rodzi... Zapraszasz swoich rodziców?!-
-chciałam, ale oni mnie nienawidzą-
-może ich zaproś, na pewno będzie im miło, jeśli nie będą chcieli przyjść, po prostu odmówią!- może Chester miał racje, może dobrze by było ich zaprosić? Jak nie będą chcieli to odmówią, albo nie odbiorą.Najcięższe będzie się przełamać i zadzwonić.
-za dzwonisz za mnie?-
-mogę z tobą, ale za ciebie, nie!- wypuściłam powietrze z płuc i wyszłam z łazienki, usiadłam na łóżku, a Chester usiadł obok i objął mnie jedną ręką.Wybrałam ,,kontakty" i wpisałam nazwę ,,mama".
Nie rozmawiałam z nią od dłuższego czasu.
Kiedy to było?
Przed moją ucieczką.
Przed tym jak moje życie zmieniło się o 360°.
Nie chciałam uciekać, ale nie miałam wyboru, nie wytrzymałam bym jeszcze rok.
Co roku moi rodzice stawali się coraz okropni. Najgorzej było gdy miałam 14 lat. Gdy poszłam do szkoły średniej. Moi rodzic uznali że jestem dorosła i kazali mi płacić za podręczniki, wycieczki.
Oczywiście że nie dostawałam kieszonkowego, musiałam sobie sama zarobić.
Ciężką pracą.
Wybrałam numer ,,mama" i dałam na głosino mówiący.
-Halo?- po moim ciele przeszedł nie przyjemny dreszcz.
-cześć...- przełknęłam ślinę -...mamo-
-Mandy?-
-tak...- zamknęłam oczy i czekałam na odpowiedź mamy.
-czemu dzwonisz?- miło
-chciałam zaprosić ciebie i tatę na mój ślub- ręce strasznie mi się trzęsły, telefon prawie wyleciał mi z ręki. Chester wziął komórkę aby go nie upuściła.-kogo ty niby sobie znalazłaś? I jak? Emili mogła sobie kogoś znaleźć, a ty? Nap...-
-znalazłam sobie najlepszego chłopaka na świecie- powiedziałam z wyrzutami w głosie. Kontem oka zobaczyłam że Chester się uśmiechnął.-tak, na pewno, a...- rozłączyłam się nie miejąc chęć rozmawiać dalej z mamą.
Poleciałam do tyłu na łóżku i położyłam ręce na twarzy. Chester położył się obok mnie i przytulił.
______________________________________😘 Witajcie kwiatuszki 😘
500 słów!Miałam się uczyć, ale mi się nie chce (komu się chce lol) wieeeeeęc, siedzę i oglądam dramę z nieśmieszny (szkoda mi cyborga) :(
Miłej nocy/dnia IDŹ SPAĆ JUTRO DO SZKOŁY ‼️ 💋 😘 ❤️ ❤️ 💋 😘 😘 ❤️ 💋 😘 💋 ❤️ 💋 😘

CZYTASZ
Mandy X Chester
ActionMandy x Chester (brawl stars) W książce występuje jeszcze: ‼️Te shipy są przez dosłownie chwilę. Jeśli ich nie lubisz i tak możesz czytać bo nie wnoszą nic do fabuły książki‼️ Edgar x Fang Melodia x Draco