Rozdział 11

2.1K 91 4
                                    

*Rose pov*

obudziłam się z powodu braku oddechu, wiec leniwie otworzyłam oczy i zobaczyłam że Niall śpi z głową na moim brzuchu a jego ręce były owinięte wokół mojej talii, Leżał tak jak by bał się że mu ucieknę ale każdy wie że tak nie jest.

- Niall- powiedziałam cicho i zaczęłam się bawić jego włosami lecz chłopak ani drgnął.

- Niall - podniosłam głos ale nic

- Niall !!- krzyknęłam a on natychmiast się obudził.

- Czego się drzesz ?!- podniósł głowę a kiedy zobaczył pozycje w jakiej się w tej chwili znajdowaliśmy momentalnie zeskoczył na równe nogi.

- nie chciałeś się obudzić, nie mogłam oddychać - powiedziałam cicho i troszkę speszona.

- a, ym przepraszam - wymamrotał

-to ja przepraszam, pójdę już do siebie- wstałam z łóżka i wyszłam z jego pokoju i poszłam do siebie, gdzie ubrałam czarne legginsy a do tego szary sweterek. Zeszłam do kuchni gdzie był blondyn w szarych dresach bez koszulki.

O MATKO ON NIE MA NA SOBIE KOSZULKI!

Jego klatka piersiowa była przykryta tatuażami i był bardzo umięśniony marzyć tylko o facecie z taką klatką.

- zrób zdjęcie zostanie na dłużej - zaśmiał się chłopak i nie popatrzył nawet na mnie

- ta, jeszcze czego - mruknęłam i podeszłam do lodówki, wzięłam z nim jakiś serek i usiadłam na blacie kuchennym ponieważ na nim zawsze jest wygodnie.

- co dziś robisz ? - zapytał

- nie wiem, pewnie poszukam jakiejś pracy - wzruszyłam ramionami

- rozmawialiśmy już na ten temat, poza tym to co ty chcesz znowu pracować jak dziwka?- popatrzył na mnie swoimi niebieskimi ślepiami

- wiem że popełniłam błąd okey ?! - zeszłam z blatu i podeszłam do drzwi z których się wychodziło z kuchni- ale nie chce być na waszym utrzymaniu... - powiedziałam cicho i wyszłam z kuchni, powędrowałam do siebie do pokoju w którym rzuciłam się na łóżko. Po chwili poczułam jak materac ugina się pod czyimś ciężarem, odwróciłam się w stronę blondyna on popatrzył mi w oczy.

- dlaczego ? przecież pieniądze są - powiedział cicho

- bo chce sama na siebie zapracować.

- dobra, ale jeszcze nie teraz, a i proszę powiedz mi dlaczego wtedy chciałaś to zrobić?- powiedział dalej patrząc w moje oczy ale ja nie umiałam mu spojrzeć w oczy.

- bo potrzebowałam kasy... - powiedziałam cicho.

- przepraszam to przeze mnie - powiedział cicho i schował twarz w poduszkę a ja przysunęłam się do niego i przytuliłam go.

- Nie przez ciebie Niall

- może coś oglądniemy ? - chciał zmienić temat i dobrze.

- czemu nie - wymusiłam uśmiech na zewnątrz udawałam obojętną ale w środku ta sytuacja mnie cholernie boli. Wstałam z chłopakiem z łóżka i poszliśmy razem do salonu gdzie ja od razu usiadłam na kanapie a chłopak podszedł do telewizora do którego podłączył swojego laptopa z filmem, po 5 minutach zasiadł koło mnie przynosząc popcorn i coca-cole, chłopak włączył film w połowie zaczęły mi się zamykać oczy dla tego oparłam głowę o ramie Nialla i dalej resztkami sił jadłam popcorn. Miałam zamknięte oczy i nie miałam siły ich otworzyć, prawie usypiałam kiedy do salonu wparowali chłopaki, nie fatygowałam się otwierać oczu wiec pozwoliłam sobie dalej siedzieć w pozycji jakiej się w tej chwili znajdowałam. No co ja już prawie usypiałam.

Drink, Fuck , Talk , Cry / N.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz