Po pierwsze, to nie jest rozdział...
Po drugie, chcę podziękować za wsparcie, gwiazdki i komentarze, to bardzo wiele dla mnie znaczy, że ktoś faktycznie chce to czytać, więc DZIĘKUJĘ.
No i po trzecie, zaczęłam pisać kolejne opowiadanie, w troszkę innym klimacie, ale tylko troszkę...więc serdecznie zapraszam do czytania "Story of my life", może się spodoba, taką mam nadzieję.
❤❤❤❤
CZYTASZ
Cookie (5sos)
Fanfiction-Ellie pamiętasz to drzewo genealogiczne co miałam zrobić? -Mhm. I co? -Okazało się, że mój dziadek miał siostrę, która przeprowadziła się do Australii i wyszła za jakiegoś typka o nazwisku Irwin. -Czekaj, czekaj, Irwin? Jak Ashton Irwin?