Po naszym pocałunku poszliśmy jeszcze na lody do pobliskiego sklepu, a następnie, po ich zjedzeniu, wróciliśmy pod mój dom.
– To była miła randka. Choć na początku podchodziłam do niej sceptycznie. – Poczułam ciepło na policzkach.
– Mam takie same zdanie. No to co, widzimy się jutro? Obiecałem ci, że poprzytulasz pandy. –Chłopak uśmiechnął się uroczo i przechylił głowę lekko w prawo, aż jego wcześniej postawione do góry blond włosy opadły mu na oczy.
Odruchowo sięgnęłam ręką by je poprawić.
Odgarnęłam mu włosy, zostawiając w nich rękę i bawiąc się nimi.
Chłopak zamruczał jak kot.
Właśnie zrozumiałam, co zrobiłam.
Spłonęłam rumieńcem i opuściłam powoli rękę.
Luke w chwili, kiedy moja ręka była na wysokości jego twarzy, złapał ją i położył z powrotem na miejscu, gdzie przed chwilą go ciągnęłam za włosy.
– Rób tak częściej. Uwielbiam twój dotyk – powiedział. W świetle lampy znajdującej się na moim tarasie na jego policzkach można było dostrzec czerwone rumieńce.
Słodziak powrócił.
Uśmiechnęłam się szeroko i powróciłam do mojej wcześniejszej czynności, czyli bawieniem się włosami blondyna.
Miał on strasznie miękkie, lśniące i puszyste włosy.
Niebieskooki położył swoje duże dłonie na moich biodrach i przyciągnął mnie do siebie.
Zniżył głowę, żebym miała lepszy dostęp do jego włosów.
Chłopak zaczął znowu mruczeć.
Moją drugą ręką oplotłam jego szyję.
Ręce chłopaka z moich bioder powędrowały niżej.
Wyciągnęłam rękę z włosów Luke'a, trzepnęłam go w głowę i, jak gdyby nigdy nic, weszłam do domu, po czym zatrzasnęłam za sobą drzwi.
Następny idiota, któremu zależy tylko na seksie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Uuu, Luke przeholował.
Luke, ale żeby już na pierwszej randce chcesz zaliczyć? 😂😔☺️A tak chciałam te pandy!! 🐼🐼🐼😭😭💖
CZYTASZ
Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚
Fanfiction- Fajne cycki. - A chcesz dostać nimi w ryj sukinsynie? - Z przyjemnością. xx Wszystkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. #1 miejsce dla nastolatków #1 miejsce w fanfiction ©cudawianka2016