53

25.7K 1.4K 191
                                    




- Ej! Chłopaki czekajcie!

Żadnej reakcji. Szli ciągle na przód śpiewając.

Chyba mnie nie usłyszeli, a jestem od nich jakieś 30 metrów! Głuchoty jedne!

Nagle przed moimi oczami zobaczyłam szansę by ich zatrzymać.

Sklepik z zabawkami!!

Zauważyłam w nim łuk z nerf'u.

Otworzyłam mój plecak by wyciągnąć pieniądze, ale wyleciał mi z rąk na ziemię, jedyne co z niej wyciągnęłam to właśnie mój portfel, ale sama torba z komórką i innymi rzeczami została na ziemi.

Sklep miałam 5 metrów od siebie i nie mogłam się zatrzymać, bo inaczej zgubię się w tym Zoo!

Podbiegłam do sklepu.

- Dzień dobry ile za ten łuk? - pytam zdyszana.

- 40 dolarów - odpowiedział około sześćdziesięciu lat mężczyzna podnosząc jedną z swoich gęstych brwi.

Podałam mu szybko odpowiednią kwotę i nawet nie czekając aż mi go poda zabrałam go.

- Nie potrzebny mi rachunek.

Mam kulerwskie szczęście, że umiem strzelać z łuku!

Ustawiłam się w pozie łuczniczki namierzyłam jednego z chłopaków.

- Jesteś jak katniss everdeen - szepnęłam dla otuchy.

Strzeliłam.

Strzała leciała wysoko okręcając się wokół własnej osi, a następnie trafiając w ucho zszokowanego Ashton'a.

Chłopcy odwrócili się zdziwieni, aż ich wzrok padł na mnie, dzierżącą dumnie luk.

Machając rękami zaczęli biegnąć w moją stronę. Trochę im to zejdzie, bo biegają jak żółwie.

Przybiłam ze sobą piątkę.

- Niezły strzał - powiedział ktoś za mną.

Odwróciłam się.

Ujrzałam na c-ciacho. Był chyba ode mnie starszy o 5 lat, a może 4? No przynajmniej na tyle wyglądał.

Ma Blond włosy, podobne do Luke tylko jaśniejsze, a może ciemniejsze? Jestem zaślepiona jego wyglądem.

Może nie jest taki przystojny jak Luke, ale mogłabym go wpisać na drugim miejscu.

Ma także brązowe oczy, podobne jak Calum. Tylko wyróżniały się ciemną zieloną obrączką.

((Te prawe u góry) Podobne są, nie są takie same, ale podobne tylko ciemniejsze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

((Te prawe u góry) Podobne są, nie są takie same, ale podobne tylko ciemniejsze.)

Miał ciało modela, do tego szary obcisły podkoszulek i czarne dżinsy na stopach, niebieskie conversy.

- To chyba twoje? - zapytał ukazując mój plecak.

Uśmiechnęłam się nieśmiało i wzięłam od niego plecak.

- Dziękuje - odpowiedziałam skrępowana.

- Jestem Ryan - podał mi rękę.

Uścisnęłam jego rękę.

Po moim ciele przeszedł dreszcz.

- Miło mi cię poznać Ryan. Ja jestem Lola - podarowałam mu mój najlepszy uśmiech.

Może coś z tego będzie? Czekaj! Co ty gadasz! Masz Luke!

- Mi również miło cię poznać Lolu - puścił mi oczko, całując wierzch mojej dłoni.

Teraz dopiero zauważyłam, że na głowie w postawionych do góry blond włosach, ma okulary przeciwsłoneczne z jakieś bardzo drogiej firmy. Tylko nie pamiętam jej nazwy.

-  Jakie piękne okulary, pewnie były bardzo drogie - odparłam.

Chłopak ściągnął je z głowy i dał mi do ręki.

Obczaiłam je z każdej strony.

Są to okulary damsko-męskie.

Czarne z kolorowymi szybkami.

Zobaczyłam też obok nazwę firmy. "Perfect" (Nazwa wymyślona na potrzeby opowiadania).

- Tak naprawdę to dostałem je za darmo, jestem modelem ich firmy.

Czyli nie myliłam się.

Jest modelem.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Nowa postać!!!

Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz