- No to jaki to będzie film? - pytam ciekawa.
Chłopak zrobił zdezorientowana minę i sięgnął po pudełko.
- Yy, Tammy - odpowiedział drapiąc się po karku. - Kompletnie nie wiem o czym to jest, polecił mi to brat - uśmiechnął się nieśmiało.
- To ten film z Melissa McCarthy!? - podskakuje na kanapie.
Blondyn jeszcze raz zerknął na pudełko.
- Tak. Gra główną rolę.
Zapiszczałam.
- O Boże to moja ulubiona aktorka komediowa!! No nie powiem twój brat ma gust! Włącz już ten telewizor, bo chce oglądać!! - powiedziałam na jednym wdechu.
Byłam tak nabuzowana energią i szczęściem, że skoczyłam na chłopaka i pocałowałam go mocno w policzek zasycając skórę i zostawiając po sobie mały różowy ślad.
Luke posłał mi rozbawione spojrzenie i krzywy uśmiech.
- No co!? - założyłam ręce pod piersi i zmarszczyłam nos.
Chłopak podniósł ręce w geście poddania.
- Nic, nic - kłamał.
- Wiesz...nie umiesz kłamać - podniosłam jeden kącik ust.
Luke wyszczerzył się i przyciągnął mnie do siebie i szczelnie objął.
- Może kłamać nie umiem, ale za to jestem mistrzem przytulania - wyznał.
Wtuliłam się w ciepły tors chłopaka.
- No w tej jeden sprawie masz całkowitą rację.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Nasza przytulanka jednak zmiękła i nawet nasz Stefcio wielorybek się nie wtrąci!😁❤️😉
CZYTASZ
Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚
Fanfiction- Fajne cycki. - A chcesz dostać nimi w ryj sukinsynie? - Z przyjemnością. xx Wszystkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. #1 miejsce dla nastolatków #1 miejsce w fanfiction ©cudawianka2016