Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚

38

– Serio? – wołam poirytowana, widząc, jaki film wybrał Luke.

– Przebolejesz. – Machnął na mnie ręką.

Podszedł do telewizora, by włożyć płytkę.

– No, ale czemu to musi być horror!? Horrory są nudne i tyle się ich naoglądałam, że nie robią już na mnie wrażenia.

Chłopak odwrócił się do mnie z chytrym uśmieszkiem.

– Jeśli nie robią na tobie wrażenia, to załóżmy się – powiedział, podchodząc do mnie.

Przełknęłam głośno ślinę.

– Ale o co mamy się założyć? – spytałam.

– Oto, że jeśli przestraszysz się chociaż jeden raz podczas filmu, to wygrywam, a jeśli przetrwasz przez cały film bez zakrywania uszu i zamykania oczu, to ty wygrywasz.

– Ok... a jakie są wygrane?

– Sama mi powiedz. – Uśmiechnął się do mnie.

Zamknęłam oczy i się zastanowiłam.

– Mam! Jeśli ja wygram, nie będziesz mi zatruwać życia przez dwa tygodnie. – Wyszczerzam się do niego.

Luke zrobił smutną minkę, ale nagle jego wyraz twarzy zmienił się w łobuzerski uśmieszek.

Martwię się, co on wymyślił, ale ja nie boję się horrorów więc, to będzie łatwizna.

– Jeśli ja wygram, będę mógł ci zrobić dobrze.

Wytrzeszczałam oczy.

No to się wpakowałam.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Biedna Lola😇😏