– Bierz spaghetti i idziemy oglądać film – rzuciłam na przywitanie.
– Ok, a tak w ogóle to cześć! – zawołał głos za moimi plecami.
Obróciłam się w jego stronę.
Ujrzałam Boga, seksownego boga.
Luke miał na sobie czarne dżinsy z dziurami na kolanach, czarną bluzkę, a na to założoną czarną bluzę. Nie wyciągnął kolczyka z dolnej wargi, a włosy schowane za kapturem bluzy, były rozwalone na wszystkie strony świata.
– Yy, to ja idę się przebrać w coś wygodniejszego – odparłam.
Mam ochotę ubrać jakieś dresy, bo w tej chwili jestem w dżinsach i mocno spiętym koku, aby włosy nie wpadły mi do jedzenia.
– Spoks, to ja wybiorę jakiś film – powiedział.
– Wiesz, gdzie są pudełka? – spytałam.
– Kobieto, ja cię obserwowałem ponad tydzień. Wiem gdzie są.
Tydzień! O Boże, czuję się taka naga.
Skinęłam głową i ruszyłam do mojego pokoju.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Turututu😊
Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziału, ale straciłam wenę, ale już powróciła i będą rozdziały❤️💗👌🏿
CZYTASZ
Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚
Fanfiction- Fajne cycki. - A chcesz dostać nimi w ryj sukinsynie? - Z przyjemnością. xx Wszystkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. #1 miejsce dla nastolatków #1 miejsce w fanfiction ©cudawianka2016