33

30.6K 1.6K 240
                                    


Jego usta były takie miękkie...stop! Nie dam się tak łatwo! To mógł być morderca i gwałciciel, choć... gdyby był gwałcicielem i mordercą, to ja, jako jego następna zdobycz, nie powinnam być już w ciąży i martwa?

No może i nie jest nimi, ale na pewno jest stalkerem!

Jak w ogóle można być takim bezczelnym, żeby podglądać kobietę!!

No i czemu musiał mi się trafić taki... taki przystojniak?

Zacisnęłam usta.

Luke całował mnie delikatnie z nutką podążania.

Chyba powstrzymywał się, by mnie nie wystraszyć.

Skurwiel!

Taki pyszny skurwiel.....

Chłopak złapał mnie za ręce i poprowadził, ciągle mnie całując, do ściany. Przeniósł moje ręce nad moją głowę i przygwoździł swoją dłonią do ściany, a drugą położył na mój policzek, gładząc go kciukiem.

Blondyn przejechał językiem po mojej dolnej wardze.

O boże, to takie przyjemne, ale nie dam się!

– Luke przestań.. – dyszałam mu w usta.

Chłopak chyba mnie nie usłyszał albo nie chciał przestać.

Jego pocałunki stały się gwałtowniejsze.

– Luke, ty gównie, przestań mnie całować, bo będę cała obśliniona, a nie przyszliśmy tu, bym dostała opryszczki tylko po to, byś mi pokazał, zboczeńcu, jak tu się dostałeś!!! – krzyknęłam, odpychając od siebie blondyna.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Boże Lola!  A tak pięknie było...i obrzydliwie xd


Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz