Mój uśmiech powoli słabł, gdy przetwarzałam to co przed chwilą zrobiłam.- Puść mnie - burknęłam wyrywając się z jego uścisku.
Puścił mnie.
Spadłam prosto na tyłek.
- Idiota! - warknęłam.
Chłopak nie odezwał się.
Dziwnę, że nawet nie spytał o co mi chodzi....
- Zawieś mnie do domu - wyszeptałam odwracając się do niego tyłem
- Przepraszam - usłyszałam za swoimi plecami, a potem tylko trzaśnięcie drzwiami.
Odetchnęłam z ulgą.
Stanęłam na środku pokoju rozglądając się dookoła w poszukiwaniu mojego plecaka.
Gdy tak się rozglądałam spostrzegłam biurko wciśnięte w kąt, a na nim otwarty laptop i mój plecak.
Było otwarty.
Podeszłam do biurka.
Najpierw sprawdziłam mój otwarty plecak.
Nie wiem czego szukał blondyn, ale chyba tego nie znalazł, ponieważ wszystko miałam na swoim miejscu.
Zamknęłam plecak i założyłam go na plecy.
Po zrealizowaniu czynności spojrzałam na laptopa.
Był to zwykły biały laptop sony vaio.
Przejechałam myszką po podkładce, by jakieś dziwne bańki zniknęły z ekranu.
Na ekranie pojawiła się tapeta ze zdjęciem zrobionym w Zoo, gdy to ja trzymam Lole na rękach z szerokim uśmiechem, a chłopcy wraz z blondynem robią głupie miny.
Mimowolnie uśmiechnęłam się na to wspomnienie.
- Może ma więcej takich zdjęć? - pytam samą siebie.
Włączam galerie.
Od razu zasypuje ekran tysiącami zdjęć mojego..stosunku z Ryan'em w łóżka i poza nim.
- Co to za człowiek!? - zakryłam usta dłonią powstrzymując się od krzyku.
Szybko ściągnęłam plecak z ramion z zamiarem wyciągnięcia z niego mojego różowego pendrive ze świnką.
Mam zamiar przegrać te zdjęcia na niego, a potem niezwłocznie pójść na policje.
Niestety usłyszałam kroki na schodach.
Cholera.
Schowałam pendrive do plecaka i jak najszybciej chciałam zamknąć galerie lecz jedno zdjęcie nie chciało zniknąć z pulpitu.
- No zamknij się...zamknij! - błagałam komputer szepcząc do niego jak też wciskając ciągle czerwonego x w górnym prawym rogu zdjęcia.
Kurwa! Zaciął się.
Zauważyłam to, gdy chciałam przesunąć myszką lecz ta stała w miejscu.
- Lola? - usłyszałam wołanie blondyna.
- Już schodzę tylko spadł mi telefon - skłamałam.
Moim wybawieniem byłoby zrestartowanie komputera, ale to by zajęło więcej czasu niż podniesienie telefonu, dlatego zrobiłam to co należało zrobić w takim wypadku.
Zrzuciłam laptop ręką na ziemię.
Poleciał on z wielkim hukiem, a w tym samym czasie złapałam za kabel ładowania przyłożyłam go do prawej kostki u nogi położyłam się na brzuchu na podłodze udając, że się o niego potknęłam, a mój telefon ułożyłam obok siebie ekranem do przodu.
Drzwi pokoju otwarły się błyskawicznie, a sam chłopak podbiegł do mnie z zamiarem postawienia mnie na nogi.
Spróbowałam ukryć to, że się go panicznie boje i dałam mu się podnieść.
- Nic ci nie jest!? - spytał przerażony.
- Mi nic, ale twojemu laptopowi tak, przepraszam - powiedziałam z udawanym smutkiem.
Niebieskooki podszedł do laptopa.
Sprawdził go z każdej strony krzywiąc się.
Laptop miał przędzie rysy, pęknięty ekran, a co gorsza z klawiatury wyleciały prawie wszystkie literki.
- Nic się nie stało, przy najmniej ty żyjesz - odparł z tym swoim uroczym uśmieszkiem.
Zamknęłam na sekundę oczy.
To tak strasznie boli.
Zakochałam się w psychopacie.
Poczułam jak chłopak palcami chwyta mój podbródek.
Otwarłam gwałtownie oczy odsuwając się metr od niego.
- Co się stało? - spytał z troską.
Zakochałam się w osobie o której myślałam tylko jedno...wyjątkowy, ale nie miała pojęcia, że ta wyjątkowość zamieni się w psychiczny mózg zboczeńca!
- Boli mnie jeszcze głowa - znowu kłamstwo.
Pogłaskał mnie po włosach.
- Za chwilę powinna zadziałać tabletka - zapewnił mnie i podszedł do biurka by tam położyć laptop.
Nie ruszając się z miejsca obserwowałam każdy jego ruch.
Niebieskooki obrócił laptop na bok i wyciągnął z niego jakiś inny pendrive w kształcie pingwina.
Uśmiechnął się szeroko.
- Co to za pendrive? - spytałam ciekawa, ale też przerażona.
- Ów urządzenie ma w sobie kopie wszystkiego co miałem na o tym właśnie tu laptopie - poklepał złom, a małego pingwinka schował do przedniej kieszeni.
No to jestem w dupie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
CZYTASZ
Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚
Fanfiction- Fajne cycki. - A chcesz dostać nimi w ryj sukinsynie? - Z przyjemnością. xx Wszystkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. #1 miejsce dla nastolatków #1 miejsce w fanfiction ©cudawianka2016