*9*

21K 1.2K 62
                                    




- Zanim jednak wyruszymy, musisz coś zjeść, bo mi znowu zemdlejesz - odparł zły.

Skinęłam głową.

Niespodziewanie blondyn wziął mnie jak pannę młodą.

Zapiszczałam z tak gwałtownego ruchu ze strony chłopaka.

Spojrzałam ze złością na niego.

Ten nie patrząc mi w oczy wzruszył ramionami.

- Wiesz, że widzę ten twój uśmieszek - mówię żartobliwie.

Chłopak spojrzał na mnie pierwszy raz od momentu z lekami.

Jego piękne niebieskie oczy przypominające bezchmurne niebo zamieniły się w zachmurzone prawie nie widoczne niebo.

Chce mi się płakać, gdy widzę ile bólu jest wyrażonego przez te kiedyś piękne oczy.

Bądź silna Lola, wytrzymasz.

- Zimno mi - kłamie.

Jest mi gorąco w jego ramionach i bijącego ciepła z jego klatki piersiowej.

Odstawił mnie na ziemię i ściągnął z siebie czarną bluzę i włożył mi ją przez głowę.

Chłopak został w czarnej koszulce podkreślającą jego umięśnione ciało.

ahhh....

Bluza była tak wielka, że tonęłam w niej.

Długością była mi aż do kolan.

Roześmiałam się mimowolnie.

Wyglądam pewnie przekomicznie.

- Wyglądasz pięknie - odparł patrząc intensywnie w moje oczy.

Czyta mi w myślach czy powiedziałam to nagłos?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

A wy jak myślicie? powiedziała to nagłos czy Luke czyta jej w myślach? xd

:)

Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz