- Piosenka nazywa się "She looks so perfect" - odpowiedział.- Ciekawy tytuł - odparłam.
- Nam się podoba i nie zmienimy go - powiedział poważnie.
- Ale mi nie chodziło o to że nie jest fajny - zaprzeczyłam. - Tylko...zastanawiałam się....o kim jest piosenka? O jakieś dziewczynie którą lubiliście? - zapytałam ciekawa.
Chłopak chciał już coś powiedzieć, ale zamknął buzię.
Nastała cisza.
- Może choćmy dogonić chłopaków, bo zaliczą nam pandy i będziemy zmuszeni przytulać się do obklejonych spermą zwierzaków, a ja nie chce tego robić! - zaśmiałam się nieśmiało.
Blondyn przetarł twarz gdy na niego spojrzałam i pociągnął się za włosy.
To pewnie przez to co powiedziałam o tej dziewczynie. Musiała być dla niego ważna, ale.....nie mogę się do tego mieszać. To jego i chłopaków sprawa.
- Luke? - dotknęłam jego ramienia zmartwiona.
Blondyn strzepnął gwałtownie moją rękę nie patrząc na mnie i uciekł w przeciwną stronę, od drogi do pand.
Chciałabym za nim pobiegnąć, ale....pewnie chce zostać sam, no i za szybko biega skurczybyk!
Wzdychnęłam i sprintem pobiegłam w stronę oddalających się zboczeńców.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Sorry że nie dodałam rozdziału, ale zasnęłam xd
W następnym rozdziale będzie ciekawie (mina pedofila).
CZYTASZ
Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚
Fanfiction- Fajne cycki. - A chcesz dostać nimi w ryj sukinsynie? - Z przyjemnością. xx Wszystkie podobieństwa do innych opowiadań są przypadkowe. #1 miejsce dla nastolatków #1 miejsce w fanfiction ©cudawianka2016