51

27.2K 1.4K 83
                                    




Witam w pierwszym rozdziale maratonu ^^


Przystanęliśmy w środku Zoo przed wielką mapą, kierującą gdzie znajduje się jakie zwierzę.

- Yyy, tu jest tak dużo zwierząt, że nie widzę tu nawet obrazka pandy - mówię smutno. - Chyba nie zobaczymy pand - opuściłam zawiedziona głowę.

- Co ty gadasz! Nie poddawaj się tak szybko, znajdziemy je, obiecuje - powiedział Luke położywszy ręce na moich ramionach pocierając je kciukami.

- Znalazłem je!! - krzyknął Calum.

- Brawo stary - pogratulował Calum'owi Michael.

Podniosłam głowę i z promiennym uśmiechem skoczyłam na czarnowłosego uwieszając mu się na szyi.

- Jesteś najlepszy! - powiedziałam.

Chłopak uśmiechnął się i zakręciliśmy się ściskając.

Potem postawił mnie na ziemi.

- Zazdroszczę ci Calum - odparł Michael i Ashton.

Calum pokazał im język, a ja mogłam się tylko z tego śmiać.

Nagle poczułam objęcie w tali.

- Robię się zazdrosny kwiatuszku - szepnął mi do ucha Luke gryząc przy tym mój płatek ucha.

Mieliśmy szczęście, że chłopaki ruszyli śpiewając piosenkę w stronę gdzie spotkamy się z pandami.

- Jak nazywa się ta piosenka? Nigdy jej nie słyszałam - zapytałam.

Wyrwałam się z objęć chłopaka.

Ugh, on już zachowuje się jakbym była jego dziewczyną, a ja na to nie pozwolę!

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ma-ma-maraton! xd


Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz