"Co ona chce osiągnąć?" - pomyślał Michał. Spotkał się w przeszłości z wieloma dziewczynami, które się do niego kleiły, ale takie zachowanie w ogóle do Ady nie pasowało. Jeszcze nie potrafił zlokalizować źródła swojego problemu, ale na tyle, na ile ją znał, nie było to normalne.
- Nie mogę się zgodzić - powiedział stanowczo Michał.
- Czemu?
- Nie wiem czemu to proponujesz, ale tak nie można. - Chłopak odwrócił przezornie głowę, tak aby jego usta nie zostały skalane siłą. - Nawet nie jesteśmy parą.
Ada widocznie podłapała jego tok rozumowania.
- W takim razie, możemy być - rzekła z uśmiechem, jak gdyby właśnie wpadła na nowy plan. - Moglibyśmy robić wtedy dużo więcej.
Michała zszokowały jej słowa. Wszystko co robiła, czy mówiła ostatnio, było bardzo podejrzane. Jakby chciała na siłę doprowadzić do głębszej relacji pomiędzy nimi. Postanowił, że zanim w cokolwiek zabrnie, to musi wyjaśnić o co chodzi.
- Czemu chcesz nagle robić to wszystko? Jeszcze nie tak dawno nie dałaś się dotknąć.
To pytanie zbiło ją trochę z tropu.
- Tak jakoś.
- Oczekuję odpowiedzi. Czemu nagle chcesz mnie całować czy cokolwiek innego? - zapytał chłopak z nutą powagi w głosie. Chciał dać do zrozumienia, że nie da jej szansy na pominięcie tego tematu. Z drugiej jednak strony, szczerze pragnął dowiedzieć się czemu się tak zachowuje. Postawił to jako swój życiowy cel i miał zamiar go spełnić.
Ada położyła głowę na klatce chłopaka i mocno się w nią wtuliła. Trzymała się kurczowo jego koszulki i zasłaniała nią twarz. Dopiero po chwili dotarło do niego, że płacze. Nie wydawało mu się, by wina leżała po jego stronie, ale i tak czuł się trochę winny.
- Co się stało? - spytał z obawą Michał. Położył delikatnie dłoń na jej głowie i zaczął głaskać.
Brunetka nie powiedziała nic, a jej szlochanie się wzmogło.
- Czy zrobiłem coś nie tak - zapytał ponownie.
Nadal brak odpowiedzi.
- No już. - powiedział czułym głosem Michał i przytulił Adę do siebie, na tyle, na ile był w stanie w tej pozycji. - Powiedz o co chodzi.
- B-bo - zaczęła niewyraźnie Adrianna. - Bo mnie zostawisz.
- Huh? - oburzył się chłopak. - O czym ty mówisz?
Złapał jej głowę i podniósł, by spojrzeć Adzie w oczy. Były zaczerwienione od łez. Próbowała się zasłonić z powrotem, ale Michał jej to uniemożliwiał.
- Zostaw - jęknęła.
- Jak mi wytłumaczysz o co chodzi.
- Nie - krzyknęła.
Michał puścił dziewczynę, po czym mocno przytulił.
- Nie zostawię cię. Masz mi powiedzieć o wszystkim co siedzi w Twojej głowie.
CZYTASZ
Wbrew wszystkiemu
RomanceZakazana miłość. Co stoi na przeszkodzie do szczęścia? Czy przeznaczenie naprawdę istnieje?