WŁĄCZCIE MUZYKĘ Z MEDIÓW
*następnego dnia*
Obudziłam się przez ogromny ból głowy który mi doskwierał. Powoli otworzyłam oczy, a obok siebie zobaczyłam leżącego całkowicie nieznanego i nagiego blondyna.
-Co do kurwyy - powiedziałam zaspanym głosem wstając z łóżka - Ja pierdole co tu się odjebało - dodałam rozglądając się po zdemolowanym pokoju
Wstałam na równe nogi, mimo że było trudno i weszłam do salony, to znaczy resztek co po nim zostały. Mijałam mnóstwo butelek po szampanie, winie i innych gównach. Pierwszą osobę którą zobaczyłam była Martina. Rozmazany makijaż, włosy wyglądały jak siano, a na sobie miała tylko bieliznę, z resztą tak samo jak ja.
-Ej blondi wstawaj - podeszłam do niej i zaczęłam ją budzić
-Co jest? - powiedziała rozbudzając się
-Też bym chciała wiedzieć - dodałam - Teraz wstawaj trzeba poszukać reszty
Tak jak powiedziałam to uczyniła, co prawda bardzo powoli. W sumie nie dziwię się jej mnie też głowa bardzo bolała.
-Ja sprawdzę łazienkę i kuchnie, a ty idź ogarnij balkon - zaproponowała Tina na co ja się zgodziłam
Przechodząc między bałaganem i kilkoma mi nieznanymi mężczyznami doszłam do drzwi balkonu. Na nim również nie było czysto, wręcz gorzej, ale to co zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło. Na Dylanie leżała jakaś blond laska. Od razu do niech podeszłam.
-Złaź z mojego chłopaka szmato - krzyknęłam spychając ją z bruneta. Od razu obydwoje się ocknęli .
-Dyl co do za panna? - zapytała ta wywłoka
-YY coo? - zapytał zdezorientowany i zaspany
-Właśnie Dyluś co to za laska? - tym razem ja zapytałam
-Przysięgam Kate tu nic nie zaszło - powiedział szybko wstając na równe nogi, jednak zapomniał o istotnej rzeczy - łosz kurde - i wziął szybko jakąś poduszkę zasłaniając swoje krocze, bo chłopak był bez bokserek
-Powtórzymy to kiedyś? - zapytała blond lampucera
-Odwal się i nie, nie mam zamiaru niczego powtarzać - tłumaczył się
-Właśnie widzę, że nic nie zaszło - oznajmiłam wracając do pokoju
Gdy wchodziłam trafiłam na tego chłopaka przy którym się obudziła , tym razem miał na sobie przynajmniej bokserki.
-Byłaś świetna mała - powiedział zbliżając się do mnie i całując mnie w usta, za co dostała ode mnie w twarz
- Uważaj sobie - krzyknęłam do blondyna
-Na mnie się drzesz, a sama zabalowałaś - powiedział Dylan wchodząc do pokoju
- Kotku nie musisz mnie bić, chociaż w łóżku byłaś goroźniejsza - dodał odchodząc ode mnie
-Kurwa Kate przespałaś się z ty frajerem - krzyknął na mnie brunet
-A ty z tą dziwkę - krzyknęłam na niego - dla twojej wiadomości kompletnie nic nie pamiętam od czasu kiedy poszliśmy do klubu
- No wyobraź sobie że ja też tak odleciałem że nic nie pamiętam - odpowiedział wkurzony
-Nie drzyjcie ryja - krzyknęła Tina - Tyler gdzieś spierdolił - dodała
-Jak to - powiedział zdziwiony brunet- a jest Alec i Allison? - Zapytał
- Alec leży w drugi pokoju i powiedział że zaraz wstanie, a Allison nie widziałam, lecz musimy sprawdzić jeszcze łazienkę - oznajmiłam
- To na co czekasz idź po nią - zwrócił się do Martiny
- A może tak grzeczniej - warknęła w jego stronę - wróciła męska dziwka - dodała
- Uważaj sobie to, że jesteś siostrą mojego kumpla to nie znaczy że masz jakieś przywileje
- Możecie się w końcu zamknąć - krzyknęłam w stronę kłócącej się dwójki, a sama poszłam do łazienki. W niej również był burdel, a nasza niewinna Allison leżała w wannie - Pora wstawać księżniczko - powiedziałam budząc ją
- Widać że zabalowała - powiedziała Tina widząc brunetkę w wannie
- Gdzie ja jestem? - zapytała próbując wstać, lecz po chwili znowu upadła
- Uważaj bo jeszcze coś sobie zrobisz - powiedziałam pomagając jej wstać
- Ktoś wie co się dzieje? - zapytała brunetka
- Dobre pytanie - stwierdziłam - Dobra laski wypadało by się w coś ubrać - dodałam wychodząc z łazienki
- Uuuu Alec sobie zrobił tatuaż - powiedziała Tina widząc siedzącego na kanapie chłopaka
- Cooo !! - krzyknął przerażony chłopak podbiegając do lustra - Kurwa, kurwa, kurwa. Jak ja wyglądam- krzyknął
-Stylowo - zaśmiała się Tina
-Nie śmieszne - oznajmił, a blondynka pokazała mu język
-My idziemy się w coś ubrać, a wy ogarnijcie co z Tyleram- powiedziałam kierując te słowa do Dylana, bo Alec był zbyt przejęty swoją dziarą
Przechadzając się po pokojach natrafiliśmy na garderobę. Widocznie właściciel tego lokalu jest kobietą. Razem z dziewczynami przeszukałyśmy ubrania i znalazłyśmy coś dla siebie.
(Kate 2 od dołu, Tina 1 od dołu, Allison 3 od dołu)
Międzyczasie ogarnęliśmy swoje włosy i rozmazane makijaże po wczorajszej imprezie. Mówiąc szczerze po głowie chodziło mi coś, czego zapomniałam, ale nie wiedziałam kompletnie co to może być. Wychodząc z garderoby poszłyśmy do chłopaków, którzy również narzucili coś na siebie.
-I jak? - zapytała Martina - wiadomo gdzie jest Tyler
-No właśnie dzwonił - odpowiedział brunet
-To będzie zaraz? - zapytała tym razem Allison
-Nie bardzo, bo dzwonił z posterunku policji - powiedział Dylan
-Co do kurwy tam robi? - zapytała wkurzona blondynka
-Został zatrzymany - zrobił krótką przerwę w wypowiedzi - znaleziono przy nim narkotyki -dodał Dylan
BUM!!! Wracam, wiem nie spodziewaliście się mnie tu i tym bardziej takiego rozdziału. Od razu mówię rozdziały nie będą często bo na wycieczki niedługo jadę, ale po 20 czerwca będę starała wrzucać regularnie rozdziały.
Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować wam za to, że zostaliście i czekajcie na kolejny rozdział "Our History"
P.S. swoją drogą Kate i Dylan trochę się zapomnieli ;)
CZYTASZ
Our History || Dylan O'Brien ✔️
FanficOna chce nowego życia bez przeszkód. On chce ją poznać. ⚫uczucia ⚫emocje ⚫słowa Historia, która zmieni wszystko. Na ich drodze stanie mnóstwo przeciwieństw. Pytanie czy dadzą radę je przezwyciężyć. okładka by @crystalllison Copyright...