– Hej, frajerze!
Harry westchnął i odwrócił się.
– Tak, Louis?
– Chciałem tylko dowiedzieć się kiedy jest koncer. Nie napisałeś do mnie, minął tydzień.
Louis wydął wargi. On naprawdę wydął wargi.
– Jeszcze raz, jak brzmi twój numer?
– Podaj mi swój telefon.
Harry dał Louisowi swój telefon, dla którego kupił obudowę parę dni temu.
Louis spojrzał na obudowę i Harry przysięga, że słyszał, jak szatyn wymamrotał pod nosem 'urocze'.
– Do zobaczenia, frajerze.
Louis zawsze będzie nazywał Harry'ego przezwiskami.
Nawet jeśli będą razem, Louis będzie to robił.
Tomlinson usłyszał dźwięk swojego telefonu i wyciągnął go.
Harry 🐰🍓: koncert jest jutro i moja mama przyjedzie po ciebie o 5, ponieważ dojechanie tam zajmuje godzinę. wszystko zaczyna się o 8, więc lepiej być tam godzinę wcześniej, żeby zająć miejsca i w ogóle
Harry🐰🍓: tak przy okazji, będziemy w przednim rzędzie, więc będzie miło ;–)
Louis mógł, albo i nie, uśmiechnąć się po przeczytaniu tego.
– Aw, Lou, z kim piszesz? Kim jest osoba wywołująca u ciebie uśmiech?
Louis spojrzał w górę i ujrzał jednego ze swoich przyjaciół, tak właściwie swojego najlepszego przyjaciela, Stana.
Stan i Louis byli przyjaciólmi odkąd chodzili jeszcze w pieluchach.
Ich mamy zaprzyjaźniły się, kiedy obie były w ciąży. Spotkały się na zajęciach dla ciężarnych.
Kiedy Louis i Stan mieli około roczka, zawsze raczkowali razem i był to najsłodszy widok na świecie.
Louis szybko schował telefon do kieszeni.
– To nie twoja sprawa, Stan.
———
Była historia i Louis był szczęśliwy z tego powodu, po prostu nie chciał jeszcze przyznać tego przed samym sobą.
– Jak leci, frajerze?
– Hm.
– O co chodzi?
– Zerwałeś z Eleanor?
Louis przytaknął. Zerwał z nią dwa dni temu. Po prostu nie czuł już tego, co wcześniej i wiedział, że ona również już tego nie robiła.
Louis widział sposób, w jaki patrzyła na Maxa. Szczerze sądził, że wyglądaliby razem uroczo, więc zerwał to co ich łączyło i zdecydował, że bycie przyjaciółmi będzie dla nich lepsze.
– Dlaczego?
– Nie czuliśmy już tej iskry.
Harry pokiwał głową i kontynuował pisanie na swoim telefonie.
– Do kogo piszesz? Do twojego chłopaka?
– Nie, nie mam chłopaka. To mój starszy brat.
– Jak ma na imię?
– Luke. Jest moim przyrodnim bratem. Mówi, że mój tata był dziwkarzem, ale nie wiem, co ma przez to na myśli. Jednak i tak nie lubię tego słowa.
– Ma na myśli to, że twój tata był z wieloma kobietami, zanim zaczął spotykać się z twoją mamą. Przepraszam za rozbicie twojej bańki, dzieciaku. Ile rodzeństwa jeszcze masz? O których istnieniu wiesz?
– Trójkę, Luke'a, Gemmę i Shawna. Gemma jest moją jedyną prawdziwą siostrą, jest tylko trzy lata starsza ode mnie. Shawn i Luke mają inne nazwiska, ponieważ był z dwoma innymi kobietami o nazwiskach Hemmings i Mendes. Nie znam jednak ich mam. Dlaczego w ogóle ci to mówię?
Louis wzruszył ramionami, uśmiechając się.
Chwilę późnej zadzwonił dzwonek. Harry wstał i odwrócił się.
– Pamiętaj, koncert jest jutro i przyjeżdżam po ciebie o piątej.
I może Louis był tym naprawdę podekscytowany, nawet jeśli nie znał artystki.
Szedł z Harrym i to było najważniejsze.
CZYTASZ
feminine || Larry [tłumaczenie PL]
FanfictionLarry AU fanfiction; crossdressing; bottom!Harry ❝- Noszę spódniczki, by ładnie wyglądać, a nie, by zrobić na tobie wrażenie. - Chłopacy nie powinni nosić spódniczek. Nie podoba mi się widok facetów w spódniczkach. - Cóż, szc...