– Harry!
Harry obrócił się, odnajdując grupę jego przyjaciół idących w jego kierunku.
– Hej, chłopaki! Gdzie Louis?
Louis pojawił się w zasięgu ich wzroku, z pudełkiem czekoladek i goździkiem.
– Jestem tutaj, skarbie! Cześć wszystkim! – Louis podał Harry'emu czekoladki i kwiatka z wielkim uśmiechem. – To dla ciebie, kochanie.
Harry uśmiechnął się delikatnie.
– Dziękuję, Lou!
– Louis, czy na twojej twarzy znajduje się makijaż?
Tomlinson szybko wyciągnął telefon i włączył aparat.
Zaczął się śmiać, widząc resztki makijażu, który zrobił mu Harry, gdy pozwolił mu na to kolejny raz w tym tygodniu.
– Tak, Harry zrobił go wczoraj wieczorem, kiedy do mnie wpadł. Wygląda na to, że nie zmyłem go dokładnie.
Harry uniósł w górę na twarz Louisa i uśmiechnął się, kiedy widzi, że makijaż wciąż znajduje na jego twarzy.
– Lubię cię z makijażem, Lou Lou.
– Dziękuję, skarbie!
– Okej, co dzieje się pomiędzy waszą dwójką?
– Co masz na myśli?
– Nazywasz Harry'ego skarbem więcej razy niż zazwyczaj i zawsze się całujecie i reszta tego gówna.
– Zayn, nie przeklinaj!
Zayn spojrzał na Harry'ego i wymamrotał ciche przeprosiny.
– O niczym nie wiecie? Myślałem, że Harry wam powiedział.
– O czym nam powiedział?
– Że ze sobą chodzimy!
Oczy Liama rozszerzyły się i zaczął krztusić się lemoniadą, którą popijał, ponieważ 'woda jest przereklamowana', jak powiedział wcześniej.
– Wiedziałem, cholera!
– Co?
– Wiedziałem, że w końcu będziecie razem i miałem rację!
Liam uśmiechnął się jak idiota, którym w głębi serce był.
Niall już o tym wiedział, patrząc na to, że w sobotę byli tak przytulaśni i ckliwi.
Zayn, cóż Zayn był zaskoczony. W pewien sposób na to wpadł, ale nie był do końca pewien i przez to był całkowicie zaskoczony.
– Wow, um, gratulacje. To jest to, co w takich momentach mówią ludzie? Czy to z okazji ślubu albo zaręczyn? Cholera, i tak nie wiem. Gratuluję, chłopaki!
– Dziękuję, Zaynie!
– Dzięki, koleś.
Zayn uśmiechnał się i obrócił, by szepnąć do Liama.
– Pokażesz im teraz ten album?
– Jeszcze nie, skarbie, jeszcze nie.
Malik wywrócił oczami i pocałował swojego chłopaka.
– Oh, ohyda! Znajdzie sobie pokój! Jestem tutaj jedynym singlem – westchnął ciężko Niall.
– Tak właściwie, mam przyjaciela, który mógłby ci się spodobać, Niall.
– Naprawdę? Kto to jest?
– Ma na imię Cole i jest bardzo miły.
– Oh, znam go! Ma ze mną matematykę!
– Tak, jest super miły i mógłby stać się częścią naszej grupy, tak?
Chłopcy pokiwali szczęśliwie głowami, kiedy Harry zaczął jeść swoje czekoladki.
– Są smaczne! Dziękuję bardzo mocno, Louis!
Louis uśmiechnął się do niego.
Kochał Harry'ego bardzo mocno.
CZYTASZ
feminine || Larry [tłumaczenie PL]
Fiksi PenggemarLarry AU fanfiction; crossdressing; bottom!Harry ❝- Noszę spódniczki, by ładnie wyglądać, a nie, by zrobić na tobie wrażenie. - Chłopacy nie powinni nosić spódniczek. Nie podoba mi się widok facetów w spódniczkach. - Cóż, szc...