feminine - 30

3K 287 32
                                    

    – Harry! Hej! 

    – Hejka, Louis! 

    Louis przytulił Harry'ego mocno. 

    Harry uśmiechnął się, ponieważ, wow, nigdy nie myślał, że kiedykolwiek będzie przytulał Louisa.

    – Muszę ci coś dzisiaj powiedzieć, Haz. 

    Uśmiech Harry'ego momentalnie opadł. 

    – Myślisz, że jestem dziwny? Wiedziałem, że każdy zaczyna tak sądzić w pewnym momencie. Nikt tak naprawdę przy mnie nie tkwi; cóż, oprócz chłopaków. Nikt…  

    – Harry, stop. Nie, nie sądzę, że jesteś dziwny. Chodzi o coś innego. To jednak niespodzianka, więc nie mogę powiedzieć ci, co to jest. 

    Oczy Harry'ego rozświetliły się z zaskoczenia. Kochał niespodzianki. Zazwyczaj kończyły się one czymś dobrym i to właśnie dlatego je tak uwielbiał. 

    – Niespodzianka? 

    – Tak, niespodzianka, ale dopiero później, kochanie. 

    – Ale ja chcę wiedzieć już teraz! 

    – Ja też tego chcę, ale zachowam to na potem. 

    Harry wydął wargi, ale kiwnął głową. 

    Będzie czekał milion lat dla Louisa. 

———

    – Możesz powiedzieć mi niespodziankę teraz, Lou Lou? 

    – Minęła dopiero godzina, Harry, uspokój się. 

    – Ale ja chcę wiedzieć! 

    – Nie teraz. 

    – Ale tatusiu. 

    Louis zastygł na swoim siedzeniu. Byli na lunchu i naprawdę miał nadzieję, że reszta chłopaków tego nie słyszała. 

    Sprawdził i zobaczył, że wciąż rozmawiali pomiędzy sobą. 

    Pochylił się, by wyszeptać do ucha Harry'ego. 

    – Nie jesteś dobrym chłopcem, Harry. Nie chciałbym karać cię właśnie teraz, tuż przed twoimi przyjaciółmi i całą szkołą. 

    Harry zaskomlał. 

    – Chyba że tego właśnie chcesz? Chcesz być rozłożony na moich kolanach tuż przed wszystkim, huh? Podobałoby ci się to, czyż nie? 

    Harry nie ufał swojemu głosowi, więc przytaknął ulegle. 

    – Hej, Harry? 

    Harry uniósł głowę z ramienia Louisa. 

    – Jest wyprzedaż w Victoria Secret i zastanawiałem się czy nie chciałbyś wybrać się tam ze mną? 

    – O mój Boże, tak! Wciąż musimy wybrać się razem na zakupy! 

    – Tak, możemy zrobić to kiedy tam pójdziemy! 

    – Oh, chwila, nie wydaje mi się, że mogę iść. 

    Harry patrzył się smutno w swoje kolana. 

    – Dlaczego nie, Haz? 

    – Ponieważ nie mam wystarczająco dużo pieniędzy. 

    Louis ożywił się na to, ponieważ naprawdę lubił rozpieszczać Harry'ego. 

    – Mógłbym pójść z wami i kupić rzeczy dla ciebie? Nawet nie zauważylibyście, że tam jestem, byłbym tylko do płacenia za zakupy. 

    Harry uniósł wzrok na Louisa z rozszerzonymi ślicznymi oczami i małym uśmiechem. 

    – Naprawdę? Zrobiłbyś to dla mnie? 

    – Oczywiście, księżniczko. Dla ciebie zrobiłbym wszystko. 

    I było to w stu procentach prawdą. 

    Kochał Harry'ego bardzo mocno i zrobiłby cokolwiek, by widzieć go szczęśliwego.

Po 31 rozdziale jest character Q&A, wstawiać czy nie?

feminine || Larry [tłumaczenie PL] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz