feminine - 49

2.1K 225 19
                                    

    – Louis spójrz, to jest różowe! 

    Louis uniósł wzrok znad telefonu i zobaczył, że Harry w końcu dostał swoje Cotton Candy Frappuccino. 

    – Jest takie śliczne, Lou! Dlaczego twoje jest zielone? 

    – Ponieważ to Green Tea Frappuccino, ma być zielone, skarbie. 

    – Wygląda paskudnie!

    – Nie jest takie, spróbuj. 

    Harry zrobił minę, ale i tak wziął łyk napoju Louisa. 

    – Oh, to jest dobre! 

    – Mówiłem ci! Teraz, chodźmy pojeździć po okolicy, zachowując się całkowicie lamersko. 

——–

    – Lou? 

    – Tak? 

    – Czym jest The Life of Pablo

    – Oh, to płyta Kanye Westa. 

    – Słyszałem o niej! Gdzie ją masz? 

    – Prawdopodobnie w odtwarzaczu. 

    Harry nacisnął play i muzyka zaczęła lecieć. 

    Ultralight Beam rozbrzmiało głośno. 

    – On jest okej, jednak dużo przeklina. 

    – Tak, ale Kanye jest świetny. Lubię go. 

    Harry uśmiechnął się i zmienił płytę, włączając album The 1975 I Like It When You Sleep For You Are So Beautiful Yet So Unaware Of It. 

    – Kocham ten album. 

    – Jaka jest twoja ulubiona piosenka? 

    – If I Believe You, a jaka jest twoja? 

    – Też ją bardzo lubię! Ale podoba mi się również Paris! 

    Louis uśmiechał się przez to, jak zawsze podekscytowany wszystkim był Harry. 

    Kochał tego chłopaka bardziej niż cokolwiek na świecie. 

———

    – Jesteś taki uroczy, wiesz o tym? 

    – Wiem. 

    Harry zachichotał po powiedzeniu tego, ponieważ zawsze uważał, że wyglądał uroczo, nawet kiedy inni sądzili, że nie wyglądał najlepiej. 

    Louis delikatnie popchnął Harry'ego z pełnym adoracji uśmiechem. 

    – Stworzyłeś całkowicie nowy poziom bycia czarującym, Haz.

    Harry zarumienił się. 

    – Jesteś świetny, Louis. Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mi się przytrafiła. 

    – Pamiętasz, jak całkowicie mnie nienawidziłeś i nie mogłeś mnie znieść? 

    – Tak, byłeś dupkiem, prawdziwym, wielkim dupkiem. 

    – Mówiąc szczerze, nie żałuję żadnej z tych rzeczy. 

    – Co? Dlaczego? 

    – Ponieważ technicznie, to nas do siebie zbliżyło. Rozmawialiśmy codziennie, nawet jeśli mówiliśmy do siebie tylko wredne rzeczy, zbliżaliśmy się do siebie każdego dnia. 

    – Oh, to prawda. 

    Harry i Louis przytulili się do siebie mocniej. 

    Byli tacy zakochani, tak głupio i okropnie zakochani. 

feminine || Larry [tłumaczenie PL] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz