Obudziłam się przywiązana do krzesła. Po dosłownie sekundzie ktoś otworzył drzwi.
-Śpiąca królewna się obudziła-powiedział wysoki brunet. Wydaje mi się, że jest łowcą.
-Pieprz się. Albo zanim zaczniesz wypuść mnie.
-A jak nie wypuszczę?
-To pożałujesz.
-Już się boję-wybuchnął śmiechem.-Gówno mi możesz zrobić. Jesteś tylko małym, głupiutkim i bezbronnym wampirem, który sam sobie nie poradzi. Bez picia codziennie krwi umrzesz.
-Żebyś się nie zdziwił kretynie.
-Jak mnie nazwałaś?
-Słyszałeś.
-Pożałujesz, że się w ogóle urodziłaś.
-Niby dlaczego? Ja przecież nic nie zrobiłam.
-Obrażasz mnie ty mała dziwko.
-O ty fiucie. Mała to jest twoja pała, ja jestem wysoką dziewczyną.
-Sukowata dziwka. Człowieka skrzywdziłaś.
-Niby, kurwa, kogo?
-No tą białowłosą koleżaneczkę co w wampira, żeś zamieniła.
-Na jej życzenie!
-Bo ci uwierzę. A daleko mi do tego.
-Zapytaj się jej.
-To własnie ona nam powiedziała, że zmieniłaś ją w wampira jak chciałaś się napić krwi. Hana nie chciała tego, a ty ją unieszkodliwiłaś i zamieniłaś w wampira.
-Wcale nie! Ona kłamie. Mam świadków.
-Kogo? Camila? On stanął po stronie Hany.
-Nadal mam świadka.
-Niby, kurwa, kogo skoro byliście w trzy osoby.
-Nieprawda. Byliśmy w czwórkę. Zapytaj Reia Tsukino.
-Skąd znasz Reia?-zobaczyłam zdziwienie na twarzy bruneta.
-Nasi rodzice są ze sobą i mieszkamy w jednym domu.
-Dobra zapytam. Tak w ogóle to wątpię, abyś szybko stąd wyszła.
Chłopak wyszedł z pokoju z uśmiechem. Nie zapyta Reia. Nie uwierzył mi. No to jestem w dupie.
-Nosz kurwa. Pieprzona Hana-powiedziałam sama do siebie.
-Nie przeklinaj bo i tak wszystko słyszymy a to co powiesz może zostać użyte przeciwko tobie-odezwał się głos z głośnika.
-Skoro mnie słyszycie to mnie wypuśćcie, a później się pierdolcie ze sobą.
-Po co mamy cię wypuścić suko? Abyś dalej krzywdziła ludzi? Już i tak długo na wolności byłaś.
-Ja nikogo nie skrzywdziłam. Ona sama chciała, abym ją zmieniła w wampira. Ja nic złego nie zrobiłam.
-Przestań mówić. Po prostu się zamknij.
-Bardzo, kurwa, śmieszne.
Do pomieszczenia został wpuszczony jakiś gaz. Po wciągnięciu go do płuc zaczęłam robić się śpiąca.
Po kilku minutach oddychania tym gazem zasnęłam.
👽👽👽
Dodaje kolejny rozdział 😃
Szczerze? Nie mam pojęcia kiedy kolejny bo z weną trudno. Nauka, głupie problemy...
Nie ma czasu na pisanie choć pomysły jakieś są.
Postaram się jak najszybciej dodać kolejny rozdział

CZYTASZ
Wampirzyca
FantasíaOpowieść o młodej wampirzej dziewczynie, która mieszka tylko z mamą. Ojca nie ma. Dziewczyna lubi to kim jest. Szykuje się zmiana. Pozna chłopaka. Czy się z nim dogada? Pamiętajmy, że potrzebuje krwi do funkcjonowania. Mogą występować wulgaryzmy.