Z rodziną dobrze tylko na zdjęciach,
A nie w codziennych objęciach.
Z nią tylko kłócisz się, krzyczysz
I same pogardy dla osoby swojej słyszysz.
Słyszysz od własnej matki,
Że wolałaby, gdyby urodzili jej się chłopaki,
Bo ty od siebie nic nie dajesz
I egoistką się stajesz.
Tato Cię "kocha",
Przyjął Cię w swe ramiona,
Ale wciąż słyszysz, że żyć nie będziesz gotowa,
Bo dajesz sobą pomiatać, kierować,
A co, masz piekło bliźnim jak oni tobie zgotować?
Siostra Cię bije, ile sił ma w rękach,
Choć ty ją prosisz, by przestała w klękach.
Ona jeszcze słowa szmato wypowie
I kolejny raz dostaniesz po głowie .
Klęczysz i płaczesz, choć sił już nie masz,
Pytasz się ich, czy mogą wszystkiemu zaprzestać?
Boli Cię ta obojętność wobec Ciebie,
A masz pretensje nie do nich,
A do siebie.
Obwiniasz siebie za to jak Cię traktują
I, że pokochać Ciebie nie umią.
"Jeżdżą po tobie" jak po asfalcie samochód,
Potem niewinnie spytają się jaki twojej śmierci był powód...Optymistką byłaś,
Lecz przez ból i cierpienie podejście do świata zmieniłaś.
Głębokie rany na sobie masz
I zastanawiasz się, czy odejść już czas?
Wiesz, ze do niczego się nienadajesz,
"Po co żyjesz"- pytanie sobie te ciągle zadajesz.
Atmosfera z dnia na dzień gęstnieje,
A z tobą coś złego się dzieje,
Płaczesz nawet z małego przygnębienia
I świat dla Ciebie w horror się zmienia.Kryjesz przed światem swoją prawdziwą twarz,
Bo reakcję innych znasz,
Powiedzą, że to błaha sprawa,
Bo świat z obłudą się teraz zmaga.
Oni nie wiedzą co czujesz,
Dlatego wmówią ci, że insunuujesz.
Ty czujesz się jak niepotrzebny śmieć,
Choć lat masz dopiero dziesięć+ pięć .
Nie chce ci się po świecie krążyć,
Więc na ostatni pociąg,
Pociąg do nieba musisz zdążyć.
CZYTASZ
Życie nastolatki
PoetryŻycie nastolatki nie jest łatwe... Wiersze z mojego życia ... Mojego autorstwa.