Tato...

150 8 2
                                    

Muszę ci coś ważnego powiedzieć,
Bo musisz o tym wiedzieć.

KOCHAM CIĘ najbardziej na świecie,
Gdyż przyjąłeś mnie jako dziecię.

Pamiętam jak opiekowałeś się mną ,
Choć byłam córka dosyć złą.
Ty pocieszałeś mnie, gdy życie traciło barwy
I świat zaczął robić się martwy.

Pamiętam również te przykre słowa,
Które usłyszeć nie byłam gotowa.
Załamywały mnie do końca,
Aż nie dostrzegłam promieni słońca.

Tato...
Proszę Cię ...
Nie pij.
Pamiętasz jak mówiłam, że to nic nie daje
I człowiek więźniem swego życia się staje ?
Ty mnie nigdy nie słuchałeś
I pretensje o zabieranie trunku tylko miałeś...
Zrozumieć mnie nawet nie próbowałeś....

Nie pij, proszę,
Bo tego nie znoszę.
Pamiętasz jak płakałam,
Bo się Ciebie bałam?
I przez to cierpiałam..
Biłeś wtedy mnie, siostrę i mamę,
Co zostawiło na mym sercu znamię...

Wiem, że cierpisz po stracie bliskich,
Nie tylko rodziców,
Ale to nie znaczy, że masz poświęcić się piciu.

Stratę jednego ojca jakoś przebolałam,
Ale zobacz ile łez przez to wylałam,
By do mnie wrócił ilekroć wolałam ?!
Ty nie odchodź,
Za bardzo Ciebie TATO pokochałam.




Życie nastolatki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz