*Clare*
Wchodząc do pokoju chłopaka z zamiarem wzięcia koca z szafy, otworzyłam ją i przeszukiwałam. Dotykając poszczególnych materiałów licząc, że to koc natrafiłam na coś śliskiego. Ciągnąc za ów materiał przed oczami pojawił mi się list. Biorąc go w dłonie zauważyłem, że czytano go wielokrotnie ponieważ na papierze widoczne były charakterystyczne zagniecenia.
Może nie powinnam ale otworzyłam kopertę i wyjmując z niej kartkę zaczęłam czytać. Mimo wszystko tego co tam ujrzałam nie spodziewałabym się nigdy. Gdyby ktoś mi powiedział, że mój Matthew to zrobił to dałabym rękę uciąć, że nie byłby do tego zdolny. Teraz wiem, że straciłabym rękę. Rzucając listem o podłogę upadłam na kolana i zaczęłam łkać cicho. Znowu zostałam wykorzystana. Znowu zaufałam nie temu komu trzeba. Znowu ktoś mnie wykorzystał tylko na swoją korzyść. Podchodząc do okna z którego widać było wierzbę płaczącą, otworzyłam je i siadając na parapecie wystawiłam nogi na zewnątrz wciąż płacząc.
-Clare!? - usłyszałam krzyk chłopaka za którego kilka minut temu byłam gotowa skoczyć w ogień...
-Tak!? - odkrzyknęłam próbując ukryć gorycz a moim głosie.
Czy byłam zła? - Nie. Miałam wyrzuty sumienia wobec samej siebie; że zaufałam, że wyznałam mu prawdę o sobie, że teraz śmiało może mnie ośmieszać wszem i wobec, że zaufałam za bardzo, że przyzwyczaiłam się za bardzo, że pokochałam za bardzo...
Po moich policzkach spływały łzy...jedna po drugiej a wewnątrz serce rwało się na strzępy choć już dawno poznało smak bólu.
-Gdzie jesteś? - zapytał
Jego głos powodował moje większe cierpienie. Mimo tego co mi zrobił nie byłam na niego zła. Nie chciałam krzyczeć mu w twarz co mi zrobił i jak mógł; tak zrobiłaby dawna Clare. Teraz czułam się zbyt pusta by cokolwiek krzyczeć, mówić...wszystko wydawało się ponad moje siły...
-U ciebie w pokoju - odpowiedziałam po raz ostatni.
Potem był krzyk chłopaka bym nie skakała ale ja miałam swoje plany, swoje przemyślenia. Wszystkiego tak za wiele...
CZYTASZ
Usłysz mnie - Dominika L
Teen FictionHistoria o zranionej psychicznie dziewczynie, która jest krzywdzona przez ojca. Chodzi w kapturze by zakryć codzienne świeże siniaki. Czy chłopak, którego wszyscy uwielbiają sprawi, że mu zaufa? Czy dziewczyna wyzna mu prawdę? Historia o miłości...