*Matthew*
To było niczym film; pokłócili się jak dwaj kochankowie po czym jedno z nich wybiega z płaczem by po chwili to drugie płakało nad tym, że umarło w nieszczęśliwych okolicznościach a przede wszystkim, że umarło. Trwałem przy jej boku trzymając ją w ramionach podczas gdy ona drgała a z jej ust wypływała krew. Krzyczałem by ktoś mi pomógł ale wszyscy dookoła patrzyli się na mnie lub na Clare. Zły na wszystkich krzyknąłem klnąc by ktoś do cholery wezwał pogotowie. Posłuchali. Widziałem jak jej oczy patrzą prosto w moje ale bez żalu czy smutku. Jej oczy były spokojne jakby pogodzona ze swoim losem. Trzymała mnie mocno za dłoń bym jej nie opuszczał. Nie opuściłem...przytuliłem ją do siebie bujając nas w przód i w tył płacząc. Płakałem nad tym, że ją tracę. Płakałem bo traciłem najlepszą przyjaciółkę. Płakałem bo traciłem kobietę która kochała mnie na tyle by pozwolić mi kochać kogoś innego. Traciłem kogoś kogo kochałem naprawdę. Patrzyłem jak umiera w moich ramionach a ja płakałem bo wiedziałem, że nigdy więcej nie ujrzę jej uśmiechniętej, złej czy wypowiadającą swoje piękne metafory i mity. Bujałem nas płacząc zaczynając opowiadać jedną z naszych wspólnych chwil by uśmierzyć jej ból.
-Pamiętasz kochanie jak się poznaliśmy? To było tak piękne a zarazem nierealne. Zaintrygowałaś mnie, wiesz? Pamiętasz jak byłaś w moim ogrodzie i weszłaś na drzewo? Byłaś chyba wtedy na mnie zła ale wiesz co? Wyglądałaś wtedy tak pięknie w tej czerwonej sukni, która spływała po obydwu stronach gałęzi, że zrobiłem ci zdjęcie, wiesz? Nie bądź zła - zaśmiałem się niewesoło - Prawda jest taka, że zakochałem się wtedy w tobie i kocham cię Clare. Kocham cię...nie odchodź, proszę. Kto będzie mnie rozśmieszał? Kto będzie wraz ze mną czytał poezję? Nie zostawiaj mnie...
Nie czułem jej oddechu, nie czułem kiedy ratownicy zabierali ją do karetki, nie czułem kiedy matka zabrała mnie do domu. Od tamtej pory przestałem czuć...cokolwiek...
CZYTASZ
Usłysz mnie - Dominika L
Teen FictionHistoria o zranionej psychicznie dziewczynie, która jest krzywdzona przez ojca. Chodzi w kapturze by zakryć codzienne świeże siniaki. Czy chłopak, którego wszyscy uwielbiają sprawi, że mu zaufa? Czy dziewczyna wyzna mu prawdę? Historia o miłości...