III

5.4K 754 254
                                    

chocolatehope: właśnie

chocolatehope: czemu vanillasugar?

vanillasugar: może jakieś dzień dobry?

chocolatehope: dzień dobry

chocolatehope: czemu?

vanillasugar: bo kocham wanilię

chocolatehope: a sugar?

vanillasugar: bo jestem słodki

vanillasugar: i mówią mi Suga

chocolatehope: nie jesteś słodki

vanillasugar: nie znasz mnie

chocolatesugar: co z tego? Nie przeszkadza mi to stwierdzić, że nie jesteś słodki

vanillasugar: ......

vanillasugar: ostatnio aktywny minutę temu

chocolatehope: ej

chocolatehope: nie idź sobie

chocolatehope: wracaj

chocolatehope: żartowałem

chocolatehope: Suga no

chocolatehope: przepraszam

chocolatehope: już nie będę mówił, że nie jesteś słodki

chocolatehope: wracaj

chocolatehope: nudzę się, nie mam z kim pisać

chocolatehope: czemu sobie poszedłeś

vanillasugar: online

vanillasugar: przestań spamić

vanillasugar: od tych wibracji mógłbym zrobić z telefonu wibrator

chocolatehope: nie krępuj się ^^

vanillasugar: .....no chyba nie

chocolatehope: ktoś ci broni?

vanillasugar: ta, mój umysł

vanillasugar: poza tym nie będę się ruchać telefonem

chocolatehope: a gdyby ktoś to robił za ciebie?

vanillasugar: to już nie byłby mój telefon

vanillasugar: teraz moja kolej

vanillasugar: czemu chocolatehope?

chocolatehope: bo kocham czekoladę

chocolatehope: i niosę nadzieję

vanillasugar: na to że w końcu przestaniesz pisać?

chocolatehope: na przykład

vanillasugar: może chcesz spełnić tę nadzieję?

chocolatehope: nie bardzo

vanillasugar: ehhhhh, szkoda

chocolatehope: aż tak ci przeszkadzam?

vanillasugar: można tak powiedzieć

chocolatehope: w czym?

vanillasugar: w życiu

vanillasugar: a tak serio to się uczę

vanillasugar: ale nie lubię zlewać ludzi

chocolatehope: próbujesz być miły?

vanillasugar: nie, po prostu z doświadczenia wiem, że jak się zlewa ludzi, to potem jest się zlewanym

vanillasugar: a ja potrzebuję znajomości

chocolatehope: czemu?

vanillasugar: żeby żyć.

chocolatehope: ostatnio aktywny minutę temu

vanillasugar: teraz ty sobie poszedłeś?

vanillasugar: ja tu się przed tobą otwieram a ty sobie idziesz?

vanillasugar: ehhh

vanillasugar: i nie mów do mnie Suga. To że inni mogą nie znaczy że ty też.

vanillasugar: offline

Wyświetlono: 21:43

chocolatehope pisze...

Chłopak popatrzył jeszcze raz na okienko czatu. Westchnął cicho i zrezygnował z pisania czegokolwiek. Skoro ten drugi i tak jest offline, czy miałoby sens odpisywanie mu? Poza tym, powiedział że się uczy... Nie będzie mu przeszkadzał.

vanillasugar: online

vanillasugar: napiszesz to w końcu czy nie?

vanillasugar: te trzy kropki są wkurwiające

chocolatehope: myślałem że sobie poszedłeś

vanillasugar: bo poszedłem, ale wróciłem

chocolatehope: po co?

Wyświetlono: 22:18

vanillasugar pisze...

vanillasugar: powiedzieć dobranoc

chocolatehope: to urocze, ale czemu tak wcześnie?

vanillasugar: bo idę dalej się uczyć

vanillasugar: i nie gwarantuje że dzisiaj wrócę

vanillasugar: więc to tak na wszelki wypadek

chocolatehope: zanim pójdziesz, mogę mieć jedno pytanie?

vanillasugar: jasne, o ile nie dotyczy matmy

chocolatehope: ile masz lat?

vanillasugar: 19

vanillasugar: a co?

chocolatehope: nic, tak pytam

chocolatehope: dobranoc, hyung

Wyświetlono: 22:31

vanillasugar: offline

chocolatehope: offline

vanilla chocolate | yoonseok | chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz