vanilla chocolate | yoonseok | chat

LXIX

chocolatehope: hyung, właśnie skończyłem, i będę wracał do domu

chocolatehope: śpisz?

Wyświetlono: 00:07

vanillasugar: nie, nie śpię.

chocolatehope: zadzwonić?

vanillasugar: tak

00:10
Hoseokkie~~ dzwoni

odrzuć

odbierz

- Mogę być z tobą szczery?

- Jasne że tak, to pytanie jest trochę głupie, hyung.

- Nawet nie próbowałem iść spać. Stwierdziłem że będę na ciebie czekał, bo... Bo jakbym zasnął, a tobie faktycznie coś się stało to...

- Hyung, nie ufasz mi?

- Co? Ufam ci, ale...

- Skoro mi ufasz to czemu mówisz takie rzeczy? Powiedziałem przecież, że nikomu nic się nie stanie. Nie martw się tak Yoonnie, proszę~

- Postaram się....

- Chodź opowiem ci jakąś historyjkę, a ty spróbujesz zasnąć, hm?

- No dobra...

- Za górami, za lasami, hen za bardzo długą rzeką, było sobie małe królestwo, którym rządził jasnowłosy książę. Książę ten był uwielbiany przez wszystkich swoich poddanych, ponieważ zawsze był dla nich dobry i sprawiedliwy. [...] Niestety pewnego dnia zła wiedźma dostała się za mury zamku, z zamiarem pozbawienia księcia życia. Na szczęście dzielny giermek był w pobliżu. Pokonał wiedźmę ratując księcia, który z wdzięczności pojął go za męża. Żyli ze sobą długo i szczęśliwie.

Gdy Hoseok skończył mówić, zaczął wsłuchiwać się w dźwięki po drugiej słuchawki. Jak zazwyczaj, odpowiedziała mu cisza przerywana rytmicznym oddechem. Uśmiechnął się sam siebie.

00:38
Połączenie zakończone

_______________

Chyba właśnie uciekł mi autobus do szkoły...

~~31~~