vanilla chocolate | yoonseok | chat

LXXXI

likechimchim: Hej. Wiem że w sumie się nie znamy, ale prawdopodobnie słyszałeś o mnie parę nieprzyjemnych rzeczy. Zapewniam że nie są one prawdą. Chciałbym się spotkać i wszystko naprostować, więc może dałbyś się wyciągnąć na kawę albo chociaż papierosa?

chocolatehope: Nie sądzę żeby to był dobry pomysł. Również mam dla ciebie propozycję - daj spokój Yoongiemu, i realizuj swoje głupie ambicje na kimś innym. Nie chcemy mieć z tobą nic wspólnego.

likechimchim: Uwierz, jestem pewien, że Yoongi nie powiedział ci wszystkiego. Daj mi chociaż pół godziny, na przedstawienie tego z mojej perspektywy.

chocolatehope: Nie przyjmujesz odmowy, co?

likechimchim: Przyjmę, jeśli powiesz mi, że Yoongi pokazał ci to zdjęcie i powiedział ci, że mi je wysłał.

*wysłano załącznik*

likechimchim: Choć mam wrażenie, że teraz tym bardziej mi nie odmówisz.

chocolatehope: Kiedy i gdzie chcesz się spotkać?

likechimchim: Ha, czyli jednak. Co powiesz na jutro, o osiemnastej przy fontannie w parku przy którym był festiwal czekolady?

chocolatehope: Stoi.

likechimchim: W takim razie do zobaczenia, Hoseok.

________________

Hehehehe

~19~