vanilla chocolate | yoonseok | chat

XCV

chocolatehope: Hyung, sprawdź czy u ciebie w mieszkaniu nie ma jakichś moich rzeczy

vanillasugar: ok

vanillasugar: znaczy wydaje mi się, że zawsze wszystko zabierałeś

chocolatehope: pytam bo nie mogę znaleźć swojej kurtki...

vanillasugar: a.... wciąż ci jej nie oddałem?

chocolatehope: no tak, faktycznie

chocolatehope: w sumie i tak nie mam czasu by po nią przyjechać, więc chociaż dbaj o nią czy coś

vanillasugar: obiecuję, że oddam przy najbliższej okazji ._.

chocolatehope: luzik hyung, jakoś bez niej żyję, heh

vanillasugar: o której wyjeżdżasz?

chocolatehope: firma przeprowadzkowa ma przyjechać o 13:00, więc pewnie coś koło tego

vanillasugar: yhm

chocolatehope: ej no, nie przejmuj się tym tak

vanillasugar: ty się nie przejmujesz?

chocolatehope: oczywiście że przejmuję, w Seulu zostaje wszystko co dla mnie ważne, ale dopóki to wciąż ten sam kraj to nie jest aż tak źle

vanillasugar: ale przecież twoi rodzice jadą z tobą

chocolatehope: ....miałem na myśli ciebie T.T

vanillasugar: a, ok. jakoś tak nie połączyłem faktów

vanillasugar: na pewno nie damy rady zobaczyć się jeszcze przed twoim wyjazdem?

chocolatehope: nie sądzę, jest jeszcze dużo do zrobienia... Przepraszam

vanillasugar: nie no, nie przepraszaj, rozumiem

______________

~~5~~