vanillasugar: Hoseok...
vanillasugar: dziękuję
chocolatehope: za co?
vanillasugar: za wczoraj. Za to że odebrałeś, nie rzuciłeś słuchawką, i czytałeś mi książkę dla dzieci, kiedy dawałem pokaz tego, jaka ze mnie ciota.
chocolatehope: hyung
chocolatehope: weź nie pierdol, bo jak cię słucham to mam ochotę cię strzelić.
chocolatehope: każdy ma prawo się bać, szczególnie kiedy siedzi sam, i w środku nocy ktoś wali mu w drzwi i łapie za klamkę.
vanillasugar: czuję się źle przez to, że cię obudziłem.
chocolatehope: kupisz mi za to gorącą czekoladę, i będziemy kwita.
vanillasugar: ok
chocolatehope: no i widzisz, po problemie. Nie obwiniaj się. Miło było ci poczytać.
vanillasugar: miło, to słucha się twojego głosu, kiedy czytasz o dzieciaku, który jednego dnia je więcej, niż ja przez tydzień.
chocolatehope: o, czyli jednak słuchałeś?
vanillasugar: jasne że tak. Przecież po to poprosiłem, żebyś mi poczytał, żeby słuchać.
chocolatehope: nie sądziłem, że serio będziesz słuchał tego, co ci czytam.
chocolatehope: niektórzy zamiast przywiązywać uwagę do treści, skupiają się bardziej na rytmice głosu czytającego, wtedy się łatwiej zasypia.
vanillasugar: najszybciej zasypiam, kiedy będąc śpiącym próbuję się na czymś skupić.
vanillasugar: więc próbowałem zrozumieć, czy to co czytasz miało jakiś głębszy przekaz.
chocolatehope: wziąłem pierwszą lepszą książkę z półki, i nawet nie czytałem jej od początku.
vanillasugar: domyśliłem się.
vanillasugar: mimo wszystko, bardzo przyjemnie się tego słuchało.
chocolatehope: miło mi to słyszeć. Jakbyś kiedyś potrzebował kogoś do poczytania ci czegokolwiek, polecam się na przyszłość.
vanillasugar: zapamiętam, choć nie powiem, mam nadzieję, że nie będę już musiał z tego korzystać.
chocolatehope: hyung...
vanillasugar: no co?
vanillasugar: takie sytuacje mnie pogrążają.
vanillasugar: i sprawiają, że ludzie patrzą na mnie nie tak jak powinni.
vanillasugar: ludzie nie powinni widzieć moich słabości
chocolatehope: każdy człowiek jakieś ma
chocolatehope: a twoje są nad wyraz urocze
vanillasugar: jak takie coś może być uroczego? Co, to że każę sobie śpiewać kołysanki kiedy jestem pijany i czytać książki kiedy się boję?
chocolatehope: to urocze.
chocolatehope: i mógłbym robić to dla ciebie do końca życia.
chocolatehope: czytać ci książki gdy będziesz się bał, nawet jeśli będziesz budził mnie po to w środku nocy.
chocolatehope: gdyby była taka potrzeba, byłbym w stanie czytać ci nawet całą noc
CZYTASZ
vanilla chocolate | yoonseok | chat
FanfictionYoongi ponad wszystko kocha wanilię Hoseok gustuje w czekoladzie Razem tworzą bardzo klasyczne połączenie smaków | 170401 #9 w ff | | 170325 #10 w ff | | 170312 #12 w ff | | 170311 #16 w ff | | 170307 #17 w ff | | 170303 #23 w ff | | 170302 #27 w f...