vanillasugar: znalazłem pracę
chocolatehope: gratuluję!
chocolatehope: jaką?
chocolatehope: gdzie?
chocolatehope: ile płacą?
vanillasugar: będę się opiekował małym bachorkiem
chocolatehope: awwww
vanillasugar: ....nienawidzę dzieci
chocolatehope: to czemu idziesz się nim zajmować?
vanillasugar: bo dobrze płacą + dostałem rekomendacje bo to jakaś znajoma ciotki
chocolatehope: długo się nim będziesz zajmował?
vanillasugar: co drugi dzień od 15:00 do 20:30 przez czas na razie nieokreślony
chocolatehope: czemu na razie?
vanillasugar: najpierw muszę się dobrze sprawdzić przez pierwszy miesiąc
chocolatehope: będę trzymał kciuki ^^
vanillasugar: przyda się, choć bachorek nie jest taki zły jak mógłby być
vanillasugar: a ty co porabiasz?
chocolatehope: zasadniczo nic
chocolatehope: leżę, gapię się w sufit, umieram
vanillasugar: co się dzieje?
chocolatehope: przeziębiłem się, nic wielkiego
chocolatehope: mam lekką gorączkę i wielki katar
vanillasugar: rób sobie ciepłej herbaty i leż pod kołdrą
chocolatehope: właśnie taki jest plan na najbliższy tydzień
vanillasugar: tydzień?
chocolatehope: nie uśmiecha mi się chodzić wiecznie chorym, więc chcę to wykurować raz a dobrze
vanillasugar: mhm...
vanillasugar: czy chcesz mi potowarzyszyć w trakcie uczenia się?
chocolatehope: ?
16:03
Suga-hyung dzwoniOdrzuć
Odbierz
- W ten sposób raczej się nie nauczysz..
- Brzmisz paskudnie. I też się cieszę że cię słyszę.
- Dzięki.. Czego się uczysz?
- Twojego numeru na pamięć.
- Zabawne..
- Wiem. A tak na serio, uczę się zabaw dla dzieci.
- Raczej ci w tym nie pomogę.
- Ale mogę je wypróbować na tobie.
- Co?- Pośpiewam ci piosenki, a ty powiesz, czy mogą być, ok?
- Hyung... Boli mnie głowa, a sądząc po tym jak brzmi twój głos, nie umiesz śpiewać.
- Słyszysz mnie drugi raz w życiu. Pierwszy nie licząc moich jęków.
- Mógłbyś...
- Nie wspominać o tym telefonie? Mógłbym, ale o dobre wspomnienia trzeba dbać.
- To było dla ciebie dobre wspomnienie?
- No a nie? Nie mów mi że dla ciebie nie, bo stwierdzę że moje jęki są za mało podniecające.
- Bo może są.
- Kłamca. Dobra, uwaga, posłuchaj tej.
- Odmawiam.
- My jesteśmy krasnoludki,
Hopsa sa, hopsa sa,
Pod grzybkami nasze budki,
Hopsa, hopsa sa- O nie, jest bardzo źle, skończ.
- To może inna?
- Nie.
- Cztery słonie, zielone słonie,
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty,
Kochają się jak wariaty!- «śmiech» jest jeszcze gorzej.
- Ale się śmiejesz! Udało się!
- Co?
- Eh... Tak naprawdę zadzwoniłem poprawić ci humor.
- Serio?
- Mhm...
- To uro... Apsik!
- Na zdrowie
- Dzięki
- To... Co porabiasz oprócz umierania?
- Nic. Umieranie jest na tyle trudne że muszę się na nim skupić całkowicie.
- Serio brzmisz paskudnie.
- Nie musisz mi tego powtarzać. Chyba położę się spać...
- Mogę w tym czasie do ciebie gadać?
- Słucham?
- Zostałem sam. Potrzebuję do kogoś gadać. Nie musisz odpowiadać.
- W porządku. Tylko nie za głośno.
- Tak jest! W ogóle, tak mnie to bawi, często siedzimy i ze sobą piszemy a w tym czasie moglibyśmy do siebie zadzwonić i porozmawiać normalnie. W sumie nie lubię rozmawiać przez telefon, ale tak przyjemnie słucha mi się twojego głosu, że mógłbym wisieć na telefonie godzinami, by tylko go słyszeć. W ogóle, nie mówiłem ci, Namjoon postanowił przedstawić mi w końcu swojego chłopaka. Po takim czasie znajomości on przedstawia mi go dopiero po roku bycia z nim. Czuję się trochę obrażony, ale lepsze to niż nic. Powiem ci że od tego gadania zaschło mi w ustach... A ty śpisz...
Od jakiegoś czasu jedyną odpowiedzią na jego paplaninę był spokojny oddech młodszego, dlatego Yoongi w końcu zamilkł, i zaczął wsłuchiwać się w ten cichy dźwięk. Na jego ustach wykwitł delikatny uśmiech. Siedział tak przez jakiś czas, po prostu słuchając, aż w końcu stwierdził, że to niedorzeczne, i rozłączył się.
19:37
Połączenie zakończone
CZYTASZ
vanilla chocolate | yoonseok | chat
FanfictionYoongi ponad wszystko kocha wanilię Hoseok gustuje w czekoladzie Razem tworzą bardzo klasyczne połączenie smaków | 170401 #9 w ff | | 170325 #10 w ff | | 170312 #12 w ff | | 170311 #16 w ff | | 170307 #17 w ff | | 170303 #23 w ff | | 170302 #27 w f...