Pierwszy dzień zawodów w Pekinie przynosi opady deszczu, niską temperaturę oraz panującą dookoła szarość. A mimo to ten dzień jest najbardziej wyczekiwanym przez wszystkich fanów oraz media, którzy liczą na niezapomniane występy czołówki światowej klasy łyżwiarzy figurowych: Victora Nikiforova, Yuriego Plisetskyego, Christophe'a Giacometti, Phichita Chulanonta i gdzieś na końcu Yuuriego Katsukiego.
Trybuny wypełnione są po brzegi jak jeszcze nigdy. Organizatorzy nie spodziewali się takiej frekwencji, lecz nie ma co narzekać. W powietrzu unosi się atmosfera oczekiwania, napięcia oraz dużych oczekiwań wobec zawodników. I chociaż wszyscy się znają, a nawet przyjaźnią na lodowisku są rywalami.
Yuuri, jako pierwszy wjeżdża na lód w programie krótkim z Erosem, ułożonym dla niego przez Victora. Od tamtego dnia w hotelu nie zamienili ze sobą słowa na osobności, nie wymienili się smsami, jedynie na oficjalnych spotkaniach rozmawiają. Tylko dzięki idealnej grze pozorów Victora nikt jeszcze nie zorientował się, że coś między nimi się popsuło. Mimo porządnego wycisku fizycznego wczorajszego wieczoru, Yuuri nie potrafił zasnąć, a dobudzenie do graniczyło z cudem. Dodatkowo na oficjalnym treningu Victor się nie pokazał, a Yurio szczerze przyznał, że jego zdaniem ten się po prostu starzeje. Brak Rosjanina wzbudziło poruszenie, chociaż wszyscy wiedzą, że Nikiforov lubi zaskakiwać. Jednak jego nieobecność mocno zabolała Katuskiego, sprawiając iż poczuł się samotny oraz opuszczony. Dotarło do niego, iż bez przyjaciela jakby nie był kompletny. Victor po prostu absorbuje go bardziej niż się do tego przyznaje i to po części go przeraża.
Japończyk stawiając łyżwę na tafli obiecuje sobie, że nie będzie spoglądał na przyjaciela podczas zawodów, by się nie rozpraszać. Naprawdę chce, a raczej musi dać dobry występ, gdyż inaczej nie masz na finał Grand Prix. Znając siebie, wie, że nie ma szans na złoto, ale trzecie miejsce może osiągnąć, jeśli naprawdę da z siebie wszystko.
Wjeżdżając na tafle walczy z pokusą, by odwrócić się w stronę rosyjskiego zespołu, lecz tego nie robi, mimo wrażenia, że Victor nieustannie śledzi go wzrokiem. W tej chwili ma swoje pięć minut, by pokazać sędziom wynik ciężkiej pracy, potu oraz łez, jakie temu towarzyszyły. Ten moment należy tylko do niego oraz lodowiska będącego świadkiem wzlotów oraz upadków wielu łyżwiarzy przed nim.
Na paręnaście sekund przez pierwszymi dźwiękami muzyki, Yuuri dotyka złotego krążka na palcu. Chłód metalu przywołuje go na ziemie pozwalając na wychwycenie początków utworu i zgranie z nim wyuczanego układu. Choreografia jest trudna, pełna skoków, piruetów, kroków, a do tego muzyka całkiem żywa. Idealnie by było, gdy w tej chwili czuł się jak Eros, lecz tak nie jest.
Sunąc po białej tafli mimowolnie dostrzega Victora. Jego lewa ręka spoczywa w całości na barierce okalającej lodowisko, natomiast kciuk oraz palec wskazujący prawej ręki podpierają brodę. W rezultacie tylko centymenty dzielą usta Rosjanina od złotej obrączki. Niemniej jednak tej chwili to stanowi nie istotny szczegół, ale jego oczy bezustannie śledzące każdy ruch, już tak. Niebieskie tęczówki są skupione, poważne oraz po części prowokacyjne. Yuuri odbiera to, jako swego rodzaju wyzwanie rzucone mu przez Nikiforova, mówiące pokaż, na co cię stać. Jak daleko jesteś w stanie zajść? Załamiesz się czy nie poddasz? Pozwolisz swojemu blaskowi rozbłysnąć czy zgaśnie on całkowicie?
Prowokujesz mnie? Czy też może w ten sposób chcesz mnie zmotywować? Wiesz, nie rozumiem twojego zachowania i to mnie boli, bo jesteś dla mnie kimś wyjątkowym. A jednak mam wrażanie, że oddalamy się do siebie. Nie chcę tego, ale nie mogę pozwolić, być całkowicie mnie pochłonął, bo wtedy zniknę.
Muzyka dalej prowadzi Yuuriego przez lodowisko, przez kolejne części choreografii, lecz jego nastrój się zmienia. Znika niepewność, wątpliwości. Nie rozumie, co dzieje się z Victorem, a słowami nie są w stanie się porozumieć. Teraz jest jedyny moment, by wyrazić swoje uczucia, gdyż tak jest mu najłatwiej. Czuje, że inaczej nie dotrze do przyjaciela nie ważne jak bardzo będzie próbował ubrać w słowa swoje lęki, obawy. Te kilka minut programu krótkiego stanowią jedyną drogę, którą może trafić do Victora.
Patrz na mnie, obserwuj i zrozum. Każdy powinien mieć w życiu cel, Victor, który pragnie zrealizować. Osiągnąłeś już w karierze bardzo wiele, zdobyłeś złoto, tytuły, wspiąłeś się na szczyt. Chciałbym móc pochwalić się takim samym dorobkiem, niestety nie mogę. Lata mi uciekają i to być może ostatnia chwila na to by coś osiągnąć. Nie mam talentu, a jedynie ciężką pracę, solidne podstawy i nadzieję otrzymaną od ciebie.
Sędziowie oraz widzowie są zaskoczeni, na plus, nagłą zmianą jaka zachodzi w jeździe reprezentanta Japonii. Nie wiedzą, że przestali się liczyć w chwili, gdy Yuuri postanowił przekazać swoje uczucia do Victora świadom, że tym samym może zaprzepaścić szansę na wyniki końcowe.
Osiągniecia są ważne, lecz kariera kiedyś się skończy, a otaczający cię ludzie pozostaną jeszcze na długo. Smutne jest, że mądrość przychodzi z wiekiem i ciężko wychwycić moment, w którym można przegapić te najważniejsze chwile. Wystarczy okamgnienie, by stracić to, co najważniejsze.
YOU ARE READING
Serce łyżwiarza (Korekta)
Hayran KurguSerce łyżwiarza jest jak lód - łatwo je rozbić, lecz trudnej poskładać. Po zakończonym Grand Prix jako srebrny medalista Yuri Katsuki rozpoczyna przygotowania do następnego sezonu z nowym trenerem. W tym czasie Viktor wraca na lodowisko marząc o ty...