POV'S Zmora
Z:Macie ja śledzić..nic nie może jej sie stać! - krzyczałem na wszystkich ludzi wokoło.
,,Nawet nie wiesz kim ona jest"- odezwał sie jeden
Z:Dlatego ty sie tego dowiesz..
,,Ale..ale.." - jąkał sie
Z:Cieszę sie, że sie ze mną zgadzasz, a teraz wyjdzcie stąd..Nie wiem kim jest moja tajemnicza bogini jebanego seksu.. ale w nocy była piękna, w wannie pełnej wody.
Założyłem na siebie ciemną skórzaną kurtkę i wyszedłem na dwór, idąc do garażu. Wsiadlem na jedną z Yamah i ruszyłem gdziekolwiek.
Jechałem już dobre 30 min aż zatrzymałem sie pod jej domem. Poprawiłem włosy, które rozwiał wiatr i patrzyłem na jej okno z balkonem. W stałem ruszając mój jakże seksowny tyłek i ruszyłem pod jej okno. Wspiąłem sie i po chwili byłem u niej w pokoju. Nie było jej co znaczyło, że pewnie jest w pracy. Usiadłem na jej łóżku i zaciągnąłem jej zapachem, był wszędzie. Co ta mała osóbka ze mnie robi ?
Z jej biurka zabrałem małą karteczkę i podpisałem ,,Już niedługo dojdziesz i nie tylko spod moich palców ~ Dawca Niespełnionego Orgazmu😘"
****
POV'S Rose
Zostało 7 min do wyścigu, sprawdziłam już 3 razy motor czy aby na pewno wszytsko działa. Miałam się ścigać z tutejszym ,,królem" ale też innymi naiwniakami. Zastanawiam sie jak jeździ.. Szkoda tylko, że się spoznia.
Nagle zza drogi wyjeżdża czarna Yamaha i chłopak na niej..z blaskiem w oku. Nie mogę oderwać oczu od jego gałek ocznych są hipnotyzujące.
Starszy chłopak wychodzi przed nas i tłumaczy jak mamy jechać, a ludzie z tłumu dopingują Zmorę. Czyli pewnie tak na niego mówią..
Zaczyna się wyścig, wyjeżdżam na prowadzenie używając tylko połowy mocy silnika mojej maszyny.. Zmora jedzie tuż obok mnie, a reszta jest kilka dobrych metrów za nami. Przyspieszam miarowo i na ostrym zakręcie wyprzedzam chłopaka. Przez drugie okrążenie drażnie się z nim blokując mu drogę i nie ma opcji aby mnie wyprzedził. Kilka osób już dawno wypadło z wyścigu nie wyrabiając na zakręcie.
Ostatnie okrążenie.. Daje chłopakowi troche miejsca i jedziemy na równi. Chcemy sprawdzić kto jest lepszy.
Ostatni zakręt,chlopak lekko hamuje żeby wejść dobrze w zakręt, a ja przyspieszam. Juz czuje komentarze ludzi ,,zabiej sie głupia suka" Jeszcze trochę i będę szybsza od światła. Pochylam sie delikatnie i jadę po krawędzi drogi. Ostatnia prosta Zmora jest dawno jest za mną. Dodaje mocy, silnik pracuje. Mocny powiew wiatru i pokonuje metę. Jestem pierwsza.. Czuje chłód i wiatr we włosach, zatrzymuje sie na chwile.
POV'S Zmora
Jak ?! Kurwa mać jak ?!?!
Jak można mnie pokonać ?!? Mnie ?!
O nie.. Dowiem sie co za jebaniec spierdolił moje pasmo zwycięstw.
Ahh nie mogę.. Dojeżdżam na metę i patrzę jak motor ze zwycięsca odjeżdża. Trudno moi ludzie będą wiedzieć kim jest ta osoba. A teraz do domu, jutro szkoła a potem wpadnę do mojego skarbu z klubu.
**
Podjezdzam właśnie pod szkole moim motorem. I parkuję na moim miejscu, gdzie zawsze i zamieram. To ten sam motor, z którym wczoraj przegrałem.. Nie wierze ten ktoś chodzi ze mną do szkoły ????

CZYTASZ
You wasted his chance 1&2
RomanceI część ,,Z: Oj skarbie.. - bawi się pistoletem jedną ręką a drugą zawija pasemko moich włosów - Wiem, że mnie pragniesz - przygryza płatek mojego ucha R:Mylisz się - kłamię.. ale cóż ledwo się powstrzymuję Z: Ja się nie mylę'' Rose czyli ko...