POV'S Rose
Nowa szkoła.. Nowi znajomi..
Bla bla bla..
Przejdźmy do konkretów.
Wygrałam! Kurwa wygrałam z tym chujem ! Ahh Boże jak mi dobrze.
Siedzę właśnie na ławce przed budynkiem i kątem oka przyglądam się Bogowi Seksu. Był wściekły, a przy tym seksowny, przyglądał sie mojemu maleństwu. Heh czyżby to on się wczoraj ze mną ścigał? Ruszyłam wolnym krokiem do środka budynku.
***
Fuck!Fuck!Fuck!
Jest już 15 min po dzwonku, a ja sie zgubiłam..
Ahh na szczęscie już jestem.. Kopłam z dużą siłą drzwi od klasy i weszałm do środka.
R;Dzień dobry - uśmiechnełam sie szeroko
N:Kim jesteś ?- nauczycielka zmarszczyła brwi
R: Rose nowa uczennica - uśmichnęłam się słodko i obejrzałam na klasę. Wtedy ujrzałam chłopaka, który gapił sie na mój motor, a za razem gapi sie na mój okrągły tyłek.
Według woli nauczycielki usiadłam w ławce przed nim.
Lekcja nie do końca mnie obchodziła.
Chwyciłam w moje rączki mój telefon i zaczęłam pisać z moim nowym mechanikiem o wymianie silnika. Kiedy wyłaczyłam wiadomości ujrzałam moją tapetę. Czyli mnie na wczorajszym wyścigu i moją czarna perełka. Po chwili, kiedy poczułam gorący oddech na moim karku, zoriętowałam się, ze chłopak mnie obserwuje, a tym bardziej mój telefon.
POV'S Zmora
Od 39 min gapiłem się na brunetkę. Jej okrągły tyłek i te kształtne cycki.. Mm..sam seks.. I no pieprzyć. Pociągała mnie skupiałem swój wzrok na niej dołki nie zaczęła przeglądać telefonu..Szok, niedowierzanie, zawał serca... Czy ta dziewczyna właśnie pisze z jakimś gościem o wymianie oleju ? Albo o tym aby dodać Nitro???
Chyba śnie.. Ta dziewczyna to nie człowiek to anioł, Moja Bogini z zajebistym Tyłeczkiem. Kiedy jednak sam zacząłem sapać lekko na nią, no co ? Mam katar.. Mówiłem... Wiedziałem, ze chodzenie bez koszulki w samych bokserkach po ogrodzie to zły pomysł. No ale proszę.. Ukrywać Ciałko Boga to grzech.
W każdym razie.. Kiedy wyłączyła rozmowę z chłopakiem ujrzałem widok, który miał zmienić moje życie na dobre.
Na tapecie dziewczyny widniał szary obraz nocy, droga i motor, dokładnie ten sam, który mnie pokonał i ten sam kutas na nim. Wszędzie kurz i chociaż to zdjecie, to czuje adrenalinę nocy w żyłach. Jak moje serce razem z silnikiem pracuje na tych samych obrotach.
To mnie przerasta.. Mam zwidy.. Nie możliwe.. Dziewczyna na pewno była na wyscigu, zrobiła zdjęcie chłopakowi i ma mokro w majtkch na sama myśl o nim.
Jest tez druga opcja, ze to ona jest tym gosciem.. Nie .. Nie możliwe, dziewczyny tak nie jeżdżą. Takie jak ona dbają o wagę, naukę i studia.. Dziewczyna nienumie tak jeździć..
Chociaż w sumie nie przyjzalem sie tej osobie.. Kurwa.. Muszę wiedzieć czy to ona..jeśli nie to kamień z serca jeśli tak.. To mam przeciwnika do wyścigów. Ruszyłem sie i usoadlem obok niej
Z:Hej Skarbie..- ukqzalem szereg białych ząbków
R:Chyba pomyliles osoby..
Z:Nie maleńka.. Powiedz mi - wyrwałem jej delikatnie telefon z raczek - To ty prawda ??- spojrzałem jej w oczy i czułem, że sie wzdrygła..
R:Aa... .. - tylko tyle zdążyła wydukać zanim przerwał nam dzwonek.

CZYTASZ
You wasted his chance 1&2
RomanceI część ,,Z: Oj skarbie.. - bawi się pistoletem jedną ręką a drugą zawija pasemko moich włosów - Wiem, że mnie pragniesz - przygryza płatek mojego ucha R:Mylisz się - kłamię.. ale cóż ledwo się powstrzymuję Z: Ja się nie mylę'' Rose czyli ko...