POV'S Garet
Od kilku dni jestem już z moją księżniczką. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi. Ona sprawia, że nie zabiłem nikogo od kilku dni.Moja malutka, kochana i seksowna królowa.
R: Skarbie mógłbyś się nie lampić na mój gruby tyłek ?
G: Jakbyś nie chodziła w samych stringach to by nie było problemu - uśmeichnąłem się cwaniacko
R: Uważaj bo ci coś stanie - przejechała ,,przypadkowo" swoją pupcią po moim udzie, ocierając się o nie
G: Za późno - złapałem ją w pasie i namiętnie pocałowałem
R: Wbijasz mi się w tyłek idioto - dziewczyna zaniosła się śmiechem
G: Nie ja tylko mój przyjaciel Shawty ( dla ułomnych czytaj ,,laska" ) - zacząłem się o nią ocierać i podnosić jej bluzeczkę
R: Zmoruś co ty robisz ? - zapytała
G: Głupio się pytasz - uśmiechnąłem się łobuzersko, a jej górna część garderoby upadła na ziemię
R: Zimno mi - zarumieniła się uroczo
G: No chodź tu - otworzyłęm ramiona, a dziewczyna się we mnie wtuliła.
POV'S Colin
No nie wierzę moja siostra zdradziłą mnie.. nas.. Odeszła do Zmory. Nigdy nie lubiłem chuja. Swoją drogą MA MAŁEGO. Na 100% Skąd wiem ? Oj.. mam swoje sposoby. Jeszcze tu wróci, w końcu za dobrze ją znam. Tak samo wiem, że ma na tyłu znamię w kształcie półksięzyca. Mama też ją miała ..
Kiedy wspominam tą kobietę zawsze mam łzy w oczach. To jedyna osoba płci przeciwnej jaką szanuję. Mężczyźni nie płączą.. ale czasem lecą im łzy bezradności tak jak mi teraz
C: Gdybyś tu była.. Wszystko było by inne - otarłem łzy z policzka bluzą, któą miałem na sobie i podszedłem do drzwi od szafy. Były tam wszytskie jej rzeczy. Jej zdjęcia, jej poduszki, ubrania i biżuteria. No i na samym dole zdjęcie Rose z nią.. Zacisnąłem ręcę w piąstki na myśl o mojej siostrze. Wyciągnąłem mój telefon i napisałem do Pauli ,, Za 15 min u mnie, pospiesz się"Nie musiałem długo czekać na odpowiedź czyli krótkie ,,okey" Kim jest Paula ? Jednym słowem to moja dziewczyna do pieprzenia. Mamy prosty układ, pieprzymy się kiedy mam potrzebę i zero uczuć. Po 15 minutach otworzyłęm dziewczynie drzwi a ta rzuciła się na mnie i od razu ruszyliśmy do sypialni.
POV'S Zack
Ruszyłem motorem w stronę bazy Colina, mieliśmy podpisać kilka papierów. W mojej głowie nadal był mętlik i widok całującej Zmorę Rose. Na samą myśl było mi niedobrze, więc rzygałęm praktycznie bez przerwy. Zaparkowałem przed domem, do środka weszłem jak do siebie i ujrzałem porozrzucane ubrania, stłuczony wazon oraz z pokoju dało się słyszeć jęki. Zrozumiałem co się dzieje na górze wię postanowiłem nie przeszkadzać chłopakowi w robocie. Jednak usiadłem na kanapie i chciałem na niego poczekać. Kiedy jednak jęki zaczęły robić się głośniejsze moje przyrodzenie dało o sobie znać i było widoczne ogromne wybruzszenie
A: Chyba potrzebujesz małej pomocy - za mną stał Alan i oblizał delikatnie usta. O kurwa!

CZYTASZ
You wasted his chance 1&2
RomanceI część ,,Z: Oj skarbie.. - bawi się pistoletem jedną ręką a drugą zawija pasemko moich włosów - Wiem, że mnie pragniesz - przygryza płatek mojego ucha R:Mylisz się - kłamię.. ale cóż ledwo się powstrzymuję Z: Ja się nie mylę'' Rose czyli ko...