10.02.2013 » 18 y.o.

1.1K 200 42
                                    

Uwaga, uwaga.

BYŁEM Z JUNGKOOKIEM NA RANDCE.

Ja nawet nie wiem, kto kogo zaprosił, to jakoś tak samo z siebie wyszło. Znaczy my nie umiemy być w najmniejszym stopniu romantyczni, ale i tak było c u d o w n i e.

Byliśmy w salonie gier, a potem wstąpiliśmy do takiej kawiarni, bo było w cholerę zimno.

ALE TERAZ BĘDZIE NAJLEPSZE.

Bo on stwierdził, że zgadnie czy wolę latte, czy gorąca czekoladę. I tak sobie żartowaliśmy, że jak mu się faktycznie uda, to dostanie ode mnie całusa w nagrodę.

W usta.

No i udało mu się, bo wybrał gorącą czekoladę.

No ale dobra, chyba najpierw zapomniał o nagrodzie, więc trochę stres ze mnie zszedł. No i uznałem, że żarty żartami, więc nic z tego.

No i w końcu zaczęło się robić ciemno, dlatego powoli wracaliśmy, a gdy byliśmy przed moim domem, on spytał, gdzie się podziała jego nagroda.

Ja na to półżartem odpowiedziałem, aby sam ją sobie odebrał.

...

No i tak właśnie zrobił.

Dobra, teraz tak szczerze. Było idealnie, chociaż obaj nie umiemy w takie rzeczy. Ale jezu, tak mi serce waliło, jemu pewnie też. Szkoda pamiętniku, że jesteś tylko marną kupą papieru i nigdy nie zaznasz takiego uczucia, jak ja dzisiaj. Mogę cię tylko zapewnić, że to jedna z piękniejszych chwil, jakie mogą się przydarzyć. Bo naprawdę w tym jednym momencie zapomniałem o V, rodzicach, szpitalach i wszystkich innych beznadziejnych rzeczach. Był tylko Jungkook i chciałbym, aby był już zawsze.

Dobra, może wszystko koloryzuję, ale to musi być coś, skoro teraz uśmiecham się jak jakiś debil. Ała, aż mnie policzki bolą.

Ej, chwila... Czyli teraz tak jakby jesteśmy razem?

Chyba muszę iść spać, za dużo emocji jak na jeden dzień. Poza tym jutro chyba znowu się z nim spotkam i jezuuu.

Chyba za bardzo się zakochałem.

Tae

Ps: DOBRA ON WŁAŚNIE DO MNIE NAPISAŁ.
I tak, oficjalnie mam chłopaka. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

(a/n) miałam dodać wcześniej, ale zasnęłam :(

My mind » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz