16:26
Dzisiaj było okropnie.
Chodzi o mojego pieska. Był bardzo chory i dzisiaj byliśmy u weterynarza. Nie wiem czemu, ale nie przyjechał z nami do domu. Podobno zasnął na bardzo, bardzo długo.
Tata mówi, że dzięki temu już go nic nie boli. To dobrze. Ale chcę, żeby był w domu. Chyba już nie wróci.
Był bardzo fajny. Zawsze wskakiwał mi na łóżko i spał ze mną.
Boję się, że zachorował przeze mnie. Zawsze go męczyłem i chciałem się z nim bawić, a on i tak to robił mimo że był strasznie zmęczony i chciał spać. Jestem złym chłopcem.
Chyba płaczę. Chcę, żeby wrócił do domu. To chyba moja wina.
Tae
18:13
Przestałem płakać. I mam pytanie, przyjacielu.
Zapomniałem wymyślić ci imię. Przepraszam. Wiem, że to takie trochę dziwne, ale...
Mój piesek nazywał się Vico. Nie żebym chciał cię tak nazwać, ale wiesz...
Literka V byłaby fajna. Wiem, to tylko literka, a nie imię, ale mój piesek był dla mnie ważny i ty chyba też będziesz tak samo ważny. A nie chcę cię nazywać Vico, więc wiesz.
Napisz, czy ci się podoba. Chyba jest trochę żałosne.
Tae
22:05
Jest ładne. Naprawdę.
V
CZYTASZ
My mind » taekook
Fanfictiongdzie Taehyung ma rozdwojenie jaźni i istnieje tylko jedna osoba, której może zaufać bezgranicznie "I didn't wanna hurt you, hope you know" » diary, angst, top!Jk start: 170920 end: 180323