Eva: Powiesz mi gdzie jedziemy?nie
Eva: Dlaczego?
Bo to niespodzianka
Eva: Chris, no ale powiedz mi, proszę, bardzo ładnie proszę
a ja bardzo ładnie Ci odmawiam kochanie
Eva: Muszę wiedzieć, co mam spakować
przecież ja Cię spakuję
Eva: po pierwsze, nie mam pięciu lat żebyś mnie pakował, po drugie, jak ty mnie spakujesz to nie będę mogła wyjść z domu
Czy ty właśnie zasugerowałaś, żs ja nie mam gustu i wyczucia stylu?
JA?!
Eva: nie
Napisałam, że jak mnie spakujesz, to nie będę mogła wyjść z domu
Przypomnij sobie nasz wyjazd do chatki babci Chris :))))
Przecież było zajebiście
Eva: ja nie mówię, że nie było
Ale spakowałeś mi samą bieliznę ty kretynie
Ja nie narzekałem Eva 😎
I o ile mnie pamięć nie myli, ty też nie
Więc jutro cię spakuję i obiecuję, że wezmę ci jakieś ubrania
Eva: jesteś dla mnie za dobry, wiesz...
oj, przestań, zasługujesz na wszystko
Eva: to był sarkazm Chris
I tym sposobem masz jedno ubranie mniej w walizce, oby tak dalej Eva 😎
CZYTASZ
CHRISTOFFER | SKAM SEZON 7 |
FanfictionWszyscy chcielibyśmy, żeby świat był lepszy, ale nigdy nie będzie lepszy dla wszystkich. Nie mamy wpływu na całą ludzkość. Na ich życie i wybory, ale wciąż możemy ukształtować naszą przyszłość. Dlatego zrobię wszystko, by nasz świat był najlepszym z...