William: szczerze współczuję Evieniby czego?
William: ciebie
lol
Powinieneś na mnie patrzeć i się uczyć a nie mnie krytykować
zazdrosny kutasie
William: wiesz, że mogłeś napisać, że wybierasz się na zakupy ze swoją laską?
O co ci chodzi do kurwy, co?
William: o to, że się umówiliśmy i czekałem na ciebie jak debil dwie godziny a ty sobie łazisz po centrum handlowym z Evą
O Evie też zapominasz, jak się z nią umawiasz?
chryste, zapomniałem
Ale to nie jest powód byś był niemiły!
Możemy spotkać się wieczorem?
William: nie chcę wieczorem
Willy nie obrażaj się!
William!?!?
CZYTASZ
CHRISTOFFER | SKAM SEZON 7 |
FanfictionWszyscy chcielibyśmy, żeby świat był lepszy, ale nigdy nie będzie lepszy dla wszystkich. Nie mamy wpływu na całą ludzkość. Na ich życie i wybory, ale wciąż możemy ukształtować naszą przyszłość. Dlatego zrobię wszystko, by nasz świat był najlepszym z...