Eva: O której będziesz w swoim mieszkaniu?
Bo nie mam zamiaru znowu pocałować klamki.
*naszym mieszkaniu
gdzie jesteś? zaraz po ciebie przyjadę
Eva: Nie ma takiej potrzeby. Poradzę sobie, w końcu jestem dorosła
przestań łapać mnie za słówka
spieprzyłem i mam tego świadomość
wszystko ci wyjaśnię i będzie dobrze, dlatego przestań się wygłupiać i powiedz gdzie jesteś
jest już ciemno i chyba nie masz zamiaru błąkać się po Oslo
sama
Eva: fakt, bo w Oslo nie ma autobusów ani latarni
wiesz co?
wracaj sama
mam to gdzieś
Eva: super. Jeśli masz chwilę to możesz spakować moje rzeczy, zaoszczędzimy na czasie
albo nie, sama to zrobię w końcu nie jesteś moją matką
ani moim ojcem
CZYTASZ
CHRISTOFFER | SKAM SEZON 7 |
FanfictionWszyscy chcielibyśmy, żeby świat był lepszy, ale nigdy nie będzie lepszy dla wszystkich. Nie mamy wpływu na całą ludzkość. Na ich życie i wybory, ale wciąż możemy ukształtować naszą przyszłość. Dlatego zrobię wszystko, by nasz świat był najlepszym z...