Vilde: Hej Chris! Tutaj Vilde, przyjaciółka Evy
Mogę mieć do ciebie pytanie?
nie
Vilde: Słucham?
odpowiedź na twoje pytanie brzmi nie
inaczej mówiąc, możesz zadać mi pytanie, ale ja ci na nie, nie odpowiem
Vilde: Dlaczego? Coś się stało?
skąd taki pomysł?
Vilde: No nie wiem, bo jesteś jakiś niemiły?
niemiły?
Jestem dla ciebie niemiły?
Vilde: Tak to odebrałam
nie jestem niemiły Vilde.
Jestem po prostu szczery. I wiesz co? Byłoby świetnie jakbyś też tego spróbowała! Fantastyczna sprawa.
I szacunek. Chryste, szacunek też jest wspaniały, wiesz?
Zwłaszcza jak szanuje się innych i oni wtedy mogą szanować też ciebie.
A ty z tego co zauważyłem, nie szanujesz Evy. Mam gdzieś, co sobie myślisz o mnie, wiesz? Bo ja dobrze zdaję sobie sprawę, że dla ciebie ja wciąż jestem TYM CHRISEM PENETRATOREM, z którym znajomość załatwi ci wejście na imprezę. Mówi się trudno. Ale żeby traktować Evę jak idiotkę? Nie na mojej warcie słońce.
Myślisz, że ja nie wiem, że zadajesz się z Evą dla samych korzyści? Od samego początku tak było, a Eva udaje, że tego nie widzi, bo na serio cię lubi - i jeśli mam być szczery, kompletnie tego nie rozumiem, bo jak dla mnie, nie zasługujesz na jej sympatię i dobroć, pieprzoną dobroć, którą ci daje odkąd pamiętam. Przypomnij sobie kilka wydarzeń ze swojego życia i to, kto obok ciebie wtedy. I jeżeli to nie da ci do myślenia, to chyba już nie ma dla ciebie nadziei Vilde.
I wiesz co? Ja wciąż mam wszystkie kontakty, które miałem w liceum. Wystarczyłby jeden telefon, jedna wiadomość i miałybyście wszystko. Łącznie z nowym busem i dodatkowymi osobami, żeby łatwiej było wam rozłożyć koszty. I wiesz, kiedy mogłybyście to mieć? Gdyby Eva tylko mnie o to spytała. Gdyby to zrobiła - sama od siebie - to dałbym jej wszystko. Ale Eva tego nie zrobiła, a ty próbowałaś się nią wysłużyć, przez co na pewno ode mnie nic nie dostaniesz.
Ale hej, podobno Noora spotyka się z Maxem, więc może on ci pomoże.
chociaż nie, on ci nie pomoże, bo on nic nie robił.
Życie jest ciężkie Vilde, prawda?
Ale jutro wstaje nowy dzień, więc wszystko w twoich rękach.
Dobranoc!
CZYTASZ
CHRISTOFFER | SKAM SEZON 7 |
FanfictionWszyscy chcielibyśmy, żeby świat był lepszy, ale nigdy nie będzie lepszy dla wszystkich. Nie mamy wpływu na całą ludzkość. Na ich życie i wybory, ale wciąż możemy ukształtować naszą przyszłość. Dlatego zrobię wszystko, by nasz świat był najlepszym z...