8-Przebudzenie.

1.1K 37 8
                                    

Natalia:
To uczucie jakbym spadała... Głębiej... Głębiej... I głębiej...
-Hy!-Otwieram gwałtownie oczy i podnoszę się pozycji siedzącej. Robię wdech. Słyszę pisk maszyn. Rozglądam się. Widzę że jestem w szpitalu. Obok mnie na krześle śpi... Kuba? Obok niego Olgierd.
-Co się stało? Gdzie jestem?-Pytam. Chłopaki się budzą.
-Natalia!
-Ty żyjesz!-Dodaje Kuba.
-A dlaczego miałabym nie żyć?-Pytam trochę przestraszona.
-DLACZEGO JESTEM W SAMEJ BIELIŹNIE?-Zadałam chyba najistotniejsze pytanie. Dopiero teraz zauważyłam że pod pościelą nic nie mam oprócz majtek i stanika. Natychmiast się zasłoniłam. Kuba i Olo się zarumienili i odwrócili.
Wtedy przyszedł lekarz.
-Witam Panią Nowak. Jak się pani czuje po postrzale?
-Po...postrzale?
Teraz zdaje sobie sprawę że cholernie boli mnie ramię. Spoglądam w lewo. Widzę bandaże.
-Została Pani postrzelona na służbie. Nie pamięta nic Pani?
-Teraz wszystko sobie przypominam...-Łapię się za głowę.-Gdzie są moje ubrania..?
-Poproszę aby jakaś pielęgniarka je przyniosła. Może Pani wypisać się na żądanie, ale odradzam...
-Wypisuje się...
-Natalia, ale...-Zaczyna coś mówić Mazur, ale ja uciszyłam go wzrokiem.
Poszłam do łazienki i przebrałam się w ciuchy, które miałam w dniu akcji. Spojrzałam na przedziurawioną kamizelkę. Kiwam głową. Kto to produkuje?!
Westchnęłam widząc jedną z lepszych bluzek, która nadawała się do śmieci...

Nie umiem wam odmówić xD. Ale teraz to już naprawdę ostatni. Ja też potrzebuję snu i dobrych ocen xD

Natalia Nowak-Pionki to miasto...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz