21-Pożar.

1K 35 10
                                    

Natalia:
Gdy skończyliśmy się całować zaczęliśmy rozmowę. Trwała ona długo, do domu wróciłam koło 17. Nie zauważyłam że ktoś obserwował mnie...
Podczas szykowania sobie obiadu, myślami byłam przy Kubie. Kocham go. Naprawdę go kocham.
***
Dni mijały. Związek mój i Kuby był dla mnie czymś wyjątkowym. Zależy mi na nim. Mimo że znam go stosunkowo mało czasu, to czuję się przy nim bezpiecznie. Kochana.
Tego dnia byłam z nim umówiona na randkę. Mieliśmy skorzystać z ładnej pogody i pospacerować trochę i poznać się lepiej.
Stoję przed szafą. Chyba ubiorę czerwoną marynarkę i czarną bluzkę. Czarne spodnie i szare buty będą pasować...
Sięgnęłam ręką do szafy, gdy...
Dym. Poczułam dym i smród spalenizny. Od razu rzuciłam się do drzwi.
Z przerażeniem odkryłam że to one płoną! Próbowałam dobiec do okna, ale przewróciłam się i uderzyłam w łuk brwiowy.
Kręciło mi się w głowie na tyle mocno że nie umiałam wstać. Gdzieś w dali słyszę syreny straży pożarnej, ale to nie ważne. Zamykam oczy, z których lecą łzy. Duszę się czadem. Tracę przytomność.

Chcecie Q&A? Jeśli tak, to pytania dawajcie w komentarzach. Mogą nawet dotyczyć książki, byle by odpowiedź nie była spoilerem ;)

Natalia Nowak-Pionki to miasto...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz