Aleks:
Stoję przed brunetką i wymieniamy się pojrzeniem. Trzyma w ręce zdjęcia usg i się nic nie odzywa. Czy to może być moje dziecko? Nagle drzwi obok się otwierają.
- Nika jestem ju... - był to Nik, ale co on tu robi. - Wy się znacie? - pyta stając obok.
- Tak. - odpowiada brunetka.
- Dobra ja już będę leciał. Pa. - odpowiadam i odchodzę.
Czy Nik jest z Niką? Czy ona jest z nim w ciąży? Nie to się nie dzieje naprawdę. Dlaczego ja? Dlaczego wszystko co najgorsze mnie spotyka?
Nika:
Stoję przed Nikodemem i nic nie mówię. Ojciec mojego dziecka wie, że jestem w ciąży, ale nie wie, że to jego dziecka.
- Powiesz mi co tu się dzieje?
- Zawieź mnie do domu.
- Okey. - odpowiada i kieruje się do samochodu.
Droga minęła nam w ciszy. Nik zaparkował pod moim domem i razem ze mną wysiadł. Nie byłam w stanie zaprotestować by mnie zostawił w spokoju. Nie chciałam zostać teraz sama. Przekroczyła próg mojego domu, a brunet za mną. Usiadłamm na sofie, a Nikodem stał przed oknem wpatrując się przez nie.
- Powiesz mi o co chodzi? I skąd się znacie?
- Długą historia.
- Czy to ona jest ojciem? - na to co powiedział zdziwiłam się.
Przecież nikomu oprócz Ashley nie mówiłam o tym. Skąd on to wie? Patrzę na niego za zdziwieniem, a on nadal patrzy w jakiś punkt za oknem.
- Czyli tak. - odpowiada przerywając ciszę i podchodząc do mnie.
- Skąd wiesz? - pytam, a on klęka przede mną i wymieniamy się wzrokiem.
- Tylko tak jakoś powiedziałem, ale po twojej odpowiedzi już wiem, że to prawda. Porozmawiaj z nim.
- Nie chce mu psuć rodziny. On ma już jedno dziecko. - Nik patrzy zdziwiony.
- Jak z nim porozmawiasz szczerze to się wszystkiego dowiesz.
- Czyli wiesz coś czego ja nie wiem. To dlaczego mi tego nie powiesz?
- Bo to wy powinniście to sobie wyjaśnić.
Z moich oczu wypłynęły łzy. Wstałam z sofy i wyszłam z domu zostawiają w nim kuzyna. Weszłam do windy, a ona znów zatrzymała się na piętrze jak ostatnio kiedy szłam do sklepu. Drzwi się otworzył, a do środka weszła Sophia.
- Nika coś się stało czemu płaczesz?
- Proszę Cię odpowiedz mi szczerze na to pytanie, które Ci teraz zadań dobrze? - pytam, a dziewczyna patrzy na mnie dziwny spojrzeniem.
- Chodź do mnie porozmawiamy na spokojnie. - powiedziała i wyszła z windy, a ja za nią.
Weszliśmy w korytarz, a później brunetka otworzyła pierwsze drzwi, które zobaczyłam. Wpuściła mnie do środka i pokierowała do salonu gdzie usiadłam na dłużej kanapie.
- Chcesz coś do picia? - zapytała.
- Nie. - odpowiedziała krótko.
- Wiem kim jesteś. - zdziwiły mnie jej słowa.
- Nie rozumiem.
- Aleks mi opowiedział wszytko co się między wami wydarzyło i...
- Czy Aleks jest ojcem twojego dziecka? - przerwałam jej, a ona dziwnie na mnie spojrzała.
CZYTASZ
Nie zostawiaj mnie [ZAWIESZONE]
RomansW tym opowiadaniu pojawiają się sceny 18+ i przekleństwa, więc czytasz na własną odpowiedzialność. 1 część - ,,Nie zostawiaj mnie" 2 część - ,,Opiekunka" Nika i Aleks poznają się przypadkiem kilka razy. Czy to przerodzi się w coś więcej? Rozpoczęte...