Rozdział 11

481 28 4
                                    

Gdy wyszłam ze szpitala usiadłam na pobliskiej ławce. Nie wiem ile tak siedziałam, ale w końcu ktoś mnie zaczepił.

-Ola? Co ty tu robisz?- To był Minwoo!

-Ja? Nic! Nie ważne! Co ty tu robisz?

-Idę do domu. Ale mniejsza o to! Widze, że masz zły humor, a ja wiem jak ci go poprawić!

-Jak?

-Zobaczysz!

-Mam się bać?

-Nie!- I zaczął mnie ciągnąć za sobą....

Dotarliśmy do jego domu.

Minwoo

Weszliśmy do mojego domu.

-Cześć mamo!

-Cześć!...- Spojrzała na Olę -Kto to?

-O! No tak! To jest Ola , moja koleżanka.

-Dzień dobry!- Przywitała się Ola

-Dzień dobry! Jestem mamą Minwoo. Z kąd jesteś?

-Z polski.

-Daleko. Więc co robisz tu?

-Hm... byłam dręczona w szkole więc mama wysłała mnie do Korei, teraz jeszcze wytwórnia.

-Wytwórnia? Aaaaa.... to ty jesteś NaBi z tego nowego zespołu BigHit, tak?

-Tak to ja.

-Gratulacje.

-Dobra mamo my idziemy!

Weszliśmy do mojego pokoju i kazałem Oli usiąść na łóżku. Podałem jej gitarę.....

Ola

Minwoo podał mi gitarę. Z kąd on wie, że ja uwielbiam grać na gitarze?

-Skąd wiesz, że lubię grać na gitarze?

-Nie ważne. Zagraj coś! Proszę....

-Dobra!- Zaczęłam grać piosenki BTS'u potem zagrałam ,, Halleluja" i skończyłam bo musiałam wracać.

W szpitalu
Wróciłam do szpitala za prośbą Nikoli.

-Gdzie byłaś? Z Sugą jest coraz gorzej!

-Ech..... nie Wrzeszcz!

-Czemu jesteś taka obojętna!

-Ja? Nie! Nie, ja nie!

-Ola!- Wrzasną w końcu J-Hope

-Co ci jest?

-Mi nic! Mam się świetnie.....

________________________________
PinkOlka❤️

BTS- Spełnone marzenia 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz