Rozdział 33

366 19 24
                                    

Ola
Co za idiota! Debil! Osz!

Zapukałam do drzwi dormu BTS'u

-Hej!

-Hej! Wchodź!

-Dzięki Jin. Jest reszta zespołu?

-Em...Suga,Jimin, RM i J-Hope gdzieś poszli, a reszta siedzi w swoich pokojach.

-Świetnie. Myślisz, że ktoś nas usłyszy?

-Jak pójdziemy do salonu to raczej nie.

-Ok! To chodźmy.- Weszliśmy do pomieszczenia i usiedliśmy na kanapie.

-Teraz mów po co tu przyszłaś, bo podejrzewam, że nie jest to bezinteresowne.

-Jin! Czemu to musi być takie niesprawiedliwe?- Rozpłakałam się i wtuliłam w chłopaka.

-Co się stało? Chodzi o zerwanie z Corym?

-Ty też już wiesz?

-Niestety tak.

-Pewnie uważasz mnie za jakąś idiotkę czy coś. Prawda?

-Nie! To on jest idiotą. Nie powinnaś się tak tym martwić.

-Nie wiem czy potrafię.

-Potrafisz. Mam coś co poprawi ci humor. Miałem zamiar dać ci to na zakończenie szkoły, ale z tej okazji, że jesteś dzisiaj taka smutna to dostaniesz to dzisiaj. Poczekaj!- Pobiegł na górę. Po chwili usłyszałam krzyk.

-Jungkook! Do cholery! Co to ma znaczyć?! Miałeś posprzątać w tym pokoju! Wygląda tu jak po imprezie Sugi, Jimina i Hobiego! Rusz dupę i to sprzątaj!- Nie ukrywam, że poprawiło mi to humor.

Po chwili Jin zbiegł ze schodów z jakimś pakunkiem.

-Proszę!Otwórz!- Otworzyłam. Ujrzałam 4 Albumy ,,Love Yourself  Her"

-Jin?

-Tak?

-Dziękuje! Skąd wiedziałeś, że miałam plan je kupić po zakończeniu roku?

-Od Nikoli. Ale to długa historia.

-Muszę przyznać, że poprawiłeś mi humor!

-Widzisz?

-Jesteś wielki, Jin oppa!

-Awww...powiedziałaś do mnie oppa!

-Oh, Jin ty dzieciaku!

-Dzięki!- Uśmiechnął się słodziutko i przytulił mnie do siebie.

Nagle po schodach coś spadło.

-Ja pierdziele!- Usłyszeliśmy krzyk Cookiego.

-Jungkook?

-O! Hej Ola.

-Co to było? I jak to się znalazło na dole?

-To była pufa. Tak sobie zjechała po schodach. Ja jej nie kazałem!

-Oj! Ślamazaro!

-Dzięki! Za słowa wsparcia

-Proszę.

-Widze, że już odpakowałaś prezent.

-Pomagał w wyborze. W senie poszedł do Nikoli i się jej zapytał.

-Dzięki Ciastko!- Podeszłam i go przytuliłam. WOW! Tak dawno go nie przytulałam. Ale to dziwne uczucie.

-Proszę. Dawno tego nie słyszałem, albo tego nie pamiętam.

BTS- Spełnone marzenia 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz