Rozdział 38

257 12 5
                                    

-Tak myślisz?

-Ja nie myśle, ja to wiem.

-Dzięki wiesz?

-Za co?

-Za to, że mnie wysłuchałeś. Dawno nikt tego nie zrobił.

-Ale ja tu jestem. I ja to zrobiłem.

-Mam jeszcze jedno pytanie.

-Jakie?

-Powiedziałeś, że mnie kochasz, nie jesteś już z V?

-Jestem. Ale on ma mnie gdzieś, a jak już ze
mną rozmawia to napierdziela cały czas o Niki. To naprawdę nie ma sensu.

-Przesadzasz. Powinieneś z nim porozmawiać!

-Może powinienem a może jednak nie?

-Powinieneś. Nawet jeżeli miałbyś powiedzieć tylko słowa ,,To koniec"

-Dobra porozmawiam z nim. A teraz wracasz do nas?

-Nie. Ja się położę...

-Ok. To pa!

-Pa!

Nikola

-Niki?

-Hm?

-Możemy pogadać?

-Jasne. Chodź do mojego pokoju.

-Ok!

Gdy weszliśmy Taehyung rozejrzał się po pokoju a potem dopiero rozpoczął.

-Niki. Ja cię kocham. Nadal. Nie zależnie od tego czy jestem z Kookiem czy nie. Kocham cię rozumiesz?

-Rozumiem. Ja ciebie też kocham. Ale....

-Ale?

-Najpierw masz zerwać z Jungkookiem.

-Dobra.

Ola

Gdy siedziałam przy biurku i pisałam tekst do nowej piosenki zaczął dzwonić mi telefon. Na początku to ignorowałam, ale kiedy powtórzyło się jakiś piąty raz w końcu odebrałam.

-Tak?

-To ja Jeonguk.

-Co się stało, że dzwonisz ?

-Jinhong. Szpital. Przyjedź.

-Co? Ok! Jadę!

Wbiegłam do salonu i zaczęłam krzyczeć.

-Potrzebny mi kierowca!

-Po co ci? Masz prawi jazdy.

-Za bardzo mi się ręce trzęsą.

-Co się stało?

-Jinhong. Szpital. Nie wiem!

-Dobra podwiozę cię.- Powiedział Suga leniwie podnosząc się z kanapy.

-To się rusz!!!!!

-Już. Biegnę!

-Nie biegnę, tylko już jestem!

-Tak, tak. Ktoś jeszcze jedzie z nami?

-Ja!- Z kanapy podniósł się Kook

-To jazda! Nie wiem co miś się stało i chce wiedzieć! Szybko!

-Czyli teraz oprócz Kisu w szpitalu jest jeszcze Jinhong?

-Nie duch święty! Tak! A wy czemu jeszcze tu stoicie?

-To ty idź pierwsza!

-Idę!

Wszyscy weszliśmy do auta i jak najszybciej ruszyliśmy do szpitala.

-Co mogło mu się stać? Cory uciekł z więzienia?

-Nie! Może chodzić o ,,utratę" przytomności.

-Narkolepsja?

-Podejrzewam, że to była katapleksja albo po prostu zasnął.

************************

-Jeonguk!

-Ola!- Podeszłam i go przytuliłam na przywitanie.

-Co z Jinhong'iem?

-Robili mu jakeś badania, a teraz czekają na wyniki.

-Czyli czekamy tylko na to, aż dostaną wyniki?
-Tak.- Z sali wyszedł lekarz.

-Przepraszam ktoś z was jest bliskim Jinhonga?

-Ja!- Powiedziałam na szybko, bo widziałam jak Jeonguk się zastanawia.- Ale w sumie to wszyscy.

-Dobrze. Czyli mogę mówić wszystkim?

-Tak.

-Jinhong ma narkolepsje.

-A jednak!

-Choroba polega...

-Wiem na czym polega narkolepsja.

-Świetnie. Więc przepisze wszystkie potrzebne leki i możemy go wypuścić.

-On już wie?

-Tak. Możecie z nim porozmawiać. Ale po kolei!

-Dobrze. Kto idzie pierwszy?- Zapytałam

-Ty idź! Wytłumaczysz mu to jakoś, uspokoisz go i w ogóle.

-Dobra.

Weszłam do sali. Na łóżku ze schowaną w poduszkę głową leżał Jinhong.

-Jinhong?

-Tak?

- Jesteś załamany tą wiadomością?

-Trochę. Jeszcze koncert! Co ja z tym zrobię?

-Zapytaj lekarzy czy możesz wystąpić. Poza tym z tą chorobą da się żyć.

Kilka tygodni potem:
Jesteśmy właśnie w kolejce na koncert 24K. Kisu wyzdrowiał, Cory został oczyszczony z zarzutów, a Jinhongowi pozwolili wystąpić. Dostałyśmy numerki : 4,5,6i 7Jesteśmy na początku!

*********

Uwaga, uwaga! (Werble!) weszłyśmy! Czekamy teraz tyko na to aż wszyscy wejdą. Mamy VIPa więc jest wręcz lepiej niż zajebiście!

**********

Zaczął się właśnie koncert!
-Witajcie! Jesteśmy 24K! - Potem zaczęli śpiewać.

W pewnej przerwie Jinhong powiedział ciś do Coryiego. Cory coś do niego a Jinhong pokiwał głową. Bladego pojęcia nie mam co do siebie szeptali.

**********
W pewnym momencie Jinhong upadł.

-Jinhong!- Krzyknęli 24K

-Słuchajcie wszyscy. Macie być spokojni. - Podeszli do Jinhonga i pomogli mu wstać. Zaprowadzili go za scene. Nie wie co jest, ale Jinhong nie wygląda tylko na narkolepsje......

________________________________
Hej!
Ten rozdział nie wyszedł. Bardzo. Ale tak na dobitne dam tu memea:

 Ale tak na dobitne dam tu memea:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Więc.... jak wam się to podoba?
PinkOlka❤️

BTS- Spełnone marzenia 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz